Bardzo emocjonujący i momentami nieoczekiwany przebieg miało sobotnie spotkanie żaków Gniewka Gniezno, którzy podejmowali na własnym boisku zespół niżej notowanego rywala Warte Międzychód. Początek meczu to zmasowane ataki gnieźnian i rażąca nieskuteczność podopiecznych trenera Dariusza Śmiałowskiego. Goście w pierwszej połowie przeprowadzili zaledwie kilka akcji jednak w swoich poczynaniach byli bardzo skuteczni bo już po kilku minutach prowadzili 2-0 co mocno zaskoczyło zespół gnieźnieński, ale zawodnicy Gniewka pokazali że potrafią grać w piłkę i jeszcze przed przerwą doprowadzili do wyrównania dzięki bramką Mieszka Sawickiego i Krystiana Grzeszczaka. Drógą połowe mocno zmotywowani Gnieźnianie ponownie zaznaczyli swoją przewagę strzelając gola po stałym fragmencie obejmując prowadzenie, którego nie oddali aż do ostatniego gwizdka sędziego dokładając jeszcze dwie bramki których autorami byli Łukasz Grzywnowicz na 4-2 i Marcel Góralski na 5-2.
Na pochwałę zasługuje cały zespół, który mimo słabego początku potrafił się zmobilizować i zasłużenie wygrać swoje spotkanie.
Gnieźnianie wystąpili w składzie: Filip Budasz, Patryk Przybylak, Dominik Pawłowski, Antoni Piotrowski, Mikołaj Cypryański, Cyprian Świercz, Łukasz Grzywnowicz, Jakub Łuczak, Krystian Grzeszczak, Marcel Góralski, Mieszko Sawicki i Samuel Wojciechowski
Dariusz Śmiałowski/Foto Tomasz Kostencki