W dniach 23-30 lipca dwa zespoły młodzieżowe Mieszka Gniezno przebywały na obozie sportowym w Błażejewku. Na obozie formę przed sezonem szlifowali juniorzy starsi, pod okiem trenera Pawła Bartkowiaka i trampkarze młodsi z trenerem Przemysławem Urbaniakiem. Nad sprawami organizacyjnymi czuwał kierownik obozu Janusz Brylewski. Oprócz ciężkich treningów gnieźnianie rozgrywali także mecze sparingowe.
Juniorzy starsi rozegrali dwa spotkania z Przemysławem Poznań i Polonią Środa. Obydwa mecze zakończyły się zwycięstwami biało-niebieskich. W pierwszym sparingu juniorzy Mieszka pokonali juniorów Przemysława Poznań 2-1, którego trenerem jest były piłkarz Lecha Poznań i były trener Mieszka Gniezno Leszek Partyński. Od początku spotkania przewagę posiadali biało-niebiescy, czego efektem były dwie bramki bardzo dobrze grającego Macieja Staszewskiego w pierwszych 15 minutach meczu. Poznaniacy odpowiedzieli bramką strzeloną w 30 minucie. W drugiej połowie stuprocentowych sytuacji nie wykorzystali Maciej Świdzinski i Sławomir Staniszewski. W ostatniej akcji meczu kontuzji, w wyniku brutalnego faulu, doznał bramkarz Mieszka Szymon Menz, który dzień wcześniej zaliczył debiut w zespole seniorskim w meczu z Lechitą Kłecko.
Mieszko: Menz – Pepliński (Dominiczak), Śmiałowski, Huebner (Urbaniak D.), Łykowski – Staniszewski, Sass, Staszewski, Kaczor (Zacholski) – Banasik (Stankowiak), Świdzinski.
W drugim meczu gnieźnianie pokonali juniorów Polonii Środa 1-0. W pierwszej połowie stuprocentowej sytuacji nie wykorzystał Maciej Świdzinski, który nie potrafił wykorzystać znakomitego podania Oskara Stankowiaka. Napastnik Mieszka zrehabilitował się w drugiej połowie meczu lobując bramkarza Polonii i zapewniając zwycięstwo biało-niebieskim. W całym meczu juniorzy ze Środy oddali tylko jeden celny strzał na bramkę Mieszka.
Mieszko: Lewandowski – Dominiczak (Zacholski), Hubner, Urbaniak D., Polus – Łykowski, Sass (Kaczor), Staszewski, Kryszak – Stankowiak, Świdzinski.
W tym meczu nie zagrali kontuzjowani Menz, Pepliński, Banasik, Jankowski i Śmiałowski.
Trener Paweł Bartkowiak: Cały obóz przebiegał bez zakłóceń. Zawodnicy trenowali dwa razy dziennie plus trzeci trening wyrównawczy. Pogodę do trenowania mieliśmy wymarzoną. Cieszą zwycięskie dwa sparingi, a jeszcze bardziej dobra gra drużyny, tym bardziej że i Przemysław i Polonia to bardzo mocne zespoły. Teraz przed zespołem miesiąc przygotowań do startu rozgrywek ligowych.
Paweł Bartkowiak