W finale IV edycji Ligi Mistrzów Wielkopolski spotkały się zespół z Gniezna i Gostynia, a konkretniej KS Teleobiadki Winiary i AS Bruk. Mecz toczył się, jak na finał przystało w bardzo szybkim tempie, w niespełna 5 minut Teleobiadki prowadziły już 2:0, kontynuując passę szybko strzelanych bramek w tym turnieju. Równie szybko odpowiedział AS Bruk za sprawą pięknego strzału Damiana Kabały i było 2:1. Niedługo jednak trwała radość piłkarzy z Gostynia z kontaktowej bramki, a kibiców tej drużyny golem na 3:1 uciszył Mariusz Sawicki. Pod koniec pierwszej połowy AS Bruk, znów dzięki bramce Damiana Kabały doszedł na jedną bramkę drużynę z Gniezna i takim rezultatem zakończyła się pierwsza część spotkania. W drugiej tempo było jeszcze szybsze, atak za atak. Rozsądna gra Teleobiadków przyniosła im kolejne dwa trafienia (chociaż mogło być ich dużo więcej), a drużyna z Gostynia była już w stanie odpowiedzieć tylko jednym golem. Teleobiadki jako mistrz Wielkopolski, jadą do Gdańska na mistrzostwa Polski, a AS Brukowi (który przez cały turniej grał jedną szóstką, a więc o jednego zawodnika mniej od przeciwnej drużyny) pozostaje się cieszyć z wicemistrzostwa i nagród indywidualnych dla najlepszego strzelca (Damian Kabała – 10 goli) oraz bramkarza (Artur Twardowski).
Jak doszło do tego finału?
Teleobiadki Winiary w półfinale pokonały Pomoc Drogową Bartkowiak, podobnie jak w finale szybko strzelając dwa gole i później kontrolując przebieg spotkania. Natomiast AS Bruk do wyeliminowania Dzikich Bąków potrzebował rzutów karnych, w którym dobra postawa ich bramkarza przesądziła o awansie. Gdyby Andrzej Sitarz wykorzystał karnego przy stanie 1-1, to pewnie Bąki cieszyły by się z gry w finale. Również w ćwierćfinałach emocji nie brakowało. W pierwszym z nich trzeba było również zarządzić rzuty karne, w które lepiej egzekwowali zawodnicy PD Bartkowiak, niż Siupakabry. W drugim meczu ćwierćfinałowym Teleobiadki w swoim stylu rozprawiły się z lokalnym rywalem, Bol Annem Gniezno. W swoim tzn. szybko strzelona bramka na początku meczu, chwilę później druga i pełna kontrola nad poczynaniami przeciwnika. Trzeci pojedynek ćwierćfinałowy na swoją korzyść rozstrzygnął AS Bruk pokonując Activ-Sport. Natomiast ostatni z ćwierćfinałów to bezbramkowy remis w wyrównanym spotkaniu między Walką Kostrzyn a Dzikimi Bąkami, aż siedem serii rzutów karnych trzeba było, by wyłonić półfinalistę, a więcej zimnej krwi mieli piłkarze z Tulec. W zmaganiach grupowych odpadły następujące zespoły: Mastergres Śrem, Unirem Gniezno, Los Blantos Poznań, Marbez Dusina, Torpedo Semipałatyńsk, Wal-Zen Kunowo, Piast Łubowo i Lotniskowiec Poznań-Wola.
Dziękujemy wszystkim drużynom jak i ich kibicom za udział w naszym turnieju. Podziękowania za wsparcia należą się również Gminie Kleszczewo, a my widzimy się na kolejnej edycji turnieju! Do zobaczenia!
(ŁS) + foto