Leon Kujawski, trener zespołu Valtra Start Gniezno, postanowił, że nie przedłuży swojej umowy z gnieźnieńskim klubem. Informację tę podano na antenie oficjalnej audycji klubowej Lech Speedway Express, która została wyemitowana na antenie Radia Gniezna w poniedziałek 27 września.
Jak kibice z grodu wiedzą Leon Kujawski objął zespół w połowie ubiegłego sezonu, zastępując zdymisjonowanego Mirosława Kowalika. Poprzednie rozgrywki gnieźnianie zakończyli na czwartej pozycji w tabeli. W tym roku czerwono-czarni do ostatniej kolejki walczyli o miejsce umożliwiające start w barażach o ekstraligę, co w Grodzie Lecha uznano za duży sukces. Przypomnijmy, że w przedsezonowych założeniach gnieźnieńskie "Orły" miały zając lokatę w pierwszej czwórce. Jak sam mówi Leon Kujawski - odchodzi z podniesioną głową. Były już szkoleniowiec Valtry Start Gniezno jak mówi w
swoich wywiadach prasowych odszedłby nawet wtedy, gdyby Start wywalczył sobie prawo udziału w barażach, następnie awans do Ekstraligi. Dlaczego były żużlowiec gnieźnieńskiej drużyny odchodzi? - Zadecydowały sprawy osobiste. Nie chcę jednak ich zdradzać. Każdy ma prawo do prywatności, do zachowania dla siebie pewnych spraw - powiedział Kujawski na łamach Głosu Wielkopolski. - Osiągnęliśmy w tym sezonie całkiem niezły wynik.
Do tego doszły spektakularne sukcesy w różnych rozgrywkach rangi mistrzostw Polski. Kto będzie moim następcą? To już nie do mnie pytanie - dodał.
Źródło – sportowefakty.pl/R.S/foto archiwum SportGniezno.pl