15 września młodzi zawodnicy Mieszka Gniezno rocznika 2001 rozegrali mecz wyjazdowy w Działyniu. Zespół wyszedł na boisko z wolą zwycięstwa lecz znów na początku zabrakło koncentracji i w 2 minucie goście po kontrze wyszli na prowadzenie. Po wznowieniu gry Mieszkowcy ruszyli do odrabiania strat i już w 4 minucie na strzał z około 30 metrów zdecydował się Dawid Tymosz, co jak się okazało było celnym strzałem na bramkę przeciwników. Kolejna akcja przyniosła gola gospodarzom po błędzie w obronie przy wybijaniu piłki. Przez następny okres gry drużyna Mieszka osiągnęła zdecydowaną przewagę. Wyrównującą bramkę strzelił w 13 minucie Kamil Kmieć dobijając piłkę po rogu i strzale Wojtka Johna. Z tego okresu gry warto odnotować też piękną akcję z "klepki" między Patrykiem Błachowiakiem i Kamilem Kmieciem zakończoną strzałem Jakuba Bryski. W 16 minucie kolejny strzał Kamila ląduje na poprzeczce bramki Orkana. Po 20 minutach było jednak 3:2 dla Działynia kolejny błąd w obronie wybicie przez środek przejęcie i strata kolejnej bramki. W pierwszej połowie jeszcze groźny strzał w słupek bramki gospodarzy oddał Jakub Bryska.
Druga połowa była zdecydowanie lepsza dla drużyny Mieszka poskutkowała rozmowa trenera z zawodnikami podczas przerwy. W 27 minucie wyrównał Dawid Tymosz po asyście Jakuba Bryski. To drugi gol tego piłkarza w meczu. 29 minucie kolejny strzał tym razem Patryka Błachowiaka nad poprzeczką. Rozstrzygnięcie padło w 38 minucie po skrzydle akcję przeprowadził Jakub Kozłowski oddał strzał wzdłuż bramki na zamknięciu pokazał się Mikołaj Dziel dołożył nogę i padł zwycięski gol dla Mieszka. Warto odnotować jeszcze dwa groźne strzały obronione przez bramkarza Orkana, które oddali Kamil Kmieć i ponownie Dawid Tymosz. Na wyróżnienie zasłużył w dzisiejszym meczu Mateusz Sekulski grając ostatniego stopera w drugiej połowie.
Orkan Działyń 3:4 Mieszko Gniezno
Mieszko Gniezno