Po zwycięstwie na własnym boisku drużyna MKS MOS Gniezno wybrała się w dniu dzisiejszym tj. 16 października na mecz wyjazdowy do Kępna. W ramach drugiej kolejki spotkań o Mistrzostwo II ligi kobiet grupy A, aby zmierzyć się tam z miejscową KKS Polonią.
W spotkaniu tym trenerzy z Gniezna nie mogli skorzystać z różnych powodów z trzech zawodniczek. Pomimo tego ekipa z Pierwszej Stolicy chciała ten mecz wygrać.
Pierwsze minuty tego zmagania były bardzo wyrównane. W 15’ na tablicy widniał remis 6 : 6. W tym momencie grające w osłabieniu gnieźnianki przeprowadziły skuteczne kontrataki i wyszły na dwubramkowe prowadzenie 6 : 8.W 21’ prowadziły 8 : 9. W końcówce I połowy niestety raziły brakiem skuteczności w rzutach na bramkę gospodyń. Ta odsłona meczu zakończyła się wynikiem 13 : 9 dla Polonii.
Druga połowa okazała się być połową walki. Jeszcze w 45’ gospodynie prowadziły z ekipą MKS MOS 21 : 16. Od tego momentu szczypiornistki z Gniezna zaczęły lepiej bronić i celniej trafiać do bramki przeciwniczek. W 47’ gnieźnianki zbliżyły się na dwie bramki 21 : 19. W 55’ na świetlnej tablicy widniał remis 21 : 21. Niestety gnieźnianki pomimo bardzo dobrej obrony seryjnie zaczęły pudłować. W 57’ Polonia prowadziła 23 : 21. W 58’ świetnie spisała się bramkarka MKS MOS Daria Siudeja broniąc karnego.
Gnieźnianki grając w osłabieniu w 59’ rzuciły bramkę z karnego. Bezbłędnym egzekutorem (jak w cały meczu) była Paulina Stachowiak. Gnieźnianki mogły wyrównać, ale na 3 sekundy przed końcową syreną Marta Urbańska zamiast do bramki trafiła w słupek. Mecz zakończył się wygraną gospodyń 23 : 22.
Trenerzy z Gniezna Robert Popek i Roman Solarek nie kryli rozżalenia.
Zwycięstwo było na wyciągnięcie ręki. Szkoda bo dziewczyny włożyły w to spotkanie kawał serca. Zabrakło w dniu dzisiejszym skuteczności. Już dawno tak nie pobijaliśmy słupków i siatki obok bramki jak dziś. Mamy także żal w stosunku do sędziów, którzy w pewnym momencie II połowy pogubili się zupełnie w swoich decyzjach. Ale walczymy dalej.
Za tydzień tj. w niedzielę 24.10 MKS MOS podejmować będzie w hali GOSiR przy ul. Paczkowskiego zespół rezerw MKS Zagłębie Lubin. Początek spotkania godz. 16.30. Serdecznie zapraszamy wszystkich kibiców szczypiorniaka.
MKS MOS Gniezno: Daria Siudeja, Monika Kowalczewska – bramkarki, oraz zawodniczki pola: Joanna Sawicka (3), Katarzyna Podrzycka, Lena Burdzińska (1), Agata Hahn (1), Martyna Bigoszewska (2), Marta Urbańska (3), Agnieszka Tarczyńska (4), Paulina Stachowiak (5) i Martyna Szwedek (3).
Roman Solarek + foto