Nie można zaliczyć do udanego, sobotniego (20.04) wyjazdu drużyny juniorów młodszych Mieszka Gniezno na mecz z Poznaniakiem Poznań.
Pomimo coraz lepszej gry nasi juniorzy ponieśli trzecią już porażkę z rzędu. Niestety sił starczyło tylko do 60 minuty i ostatnie 20 minut należało już do zawodników Poznaniaka, którzy w tym okresie gry zdobyli trzy bramki i ostatecznie wygrali 4-1.Pierwsza połowa zakończyła się jednobramkowym prowadzeniem piłkarzy z Poznania. Chwila nieuwagi w szeregach obronnych kosztowała nas utratę bramki "do szatni". Sytuacji sam na sam z bramkarzem nie wykorzystał w tej części gry kapitan biało-niebieskich Krystian Jabłoński. Początek drugiej połowy zaczął się obiecująco, gdy wyrównującego gola zdobył Alan Napierała. Jednak od tego momentu zaczęła dawać o sobie znać przewaga fizyczna zespołu Poznaniaka i do końcowego gwizdka już tylko oni zdobywali gole.
Junior młodszy Mieszka Gniezno grał w składzie: Gawłowski, Kaczmarek Moch, Jankowski, Sanok, Urbaniak, Pawłowski, Jabłoński, Deniz, Bartkowiak, Napierała. Na zmiany wchodzili:Biskup, Kasprzyk, Kolanko,Trzaskawka, Walczak, Miętkiewicz, Danielewicz.
Źródło mieszko-gniezno.pl/ foto archiwum SportGniezno.pl