Dzisiejszego dnia juniorzy młodsi gnieźnieńskiego Mieszka zanotowali kolejny zwycięstwo. Tym razem w szóstej serii spotkań rywalem biało-niebieskich był zespół Poznaniaka Poznań.
Od początku mecz obfitował w bardzo dużo walki, jednak należy pochwalić za to obie drużyny, że walka ta była czysta. Żadna z ekip w pierwszej części nie potrafiła stworzyć dogodnej sytuacji na zdobycie bramki, a więc nasi zawodnicy do przerwy bezbramkowo remisowali i nic nie zapowiadało na to, że w drugiej odsłonie zobaczymy aż cztery gole.
Po zmianie stron lekką inicjatywę przejęli goście, a co za tym idzie, dochodzili do sytuacji bramkowych. Nasz zespół, nastawił się na grę z kontry i długimi podaniami próbował uruchamiać dwóch braci Łuckich, ale obrońcy Poznaniaka, skutecznie pilnowani naszych zawodników. Dopiero po pięknym strzale kapitana drużyny gości, który zdobył bramkę, podopieczni Dariusza Kuryło zaczęli grać spokojniej, a w efekcie tego kilka minut później Adrian Łucki zdobył swoją pierwszą bramkę w tym spotkaniu, a asystował mu Miłosz Świstowski. Chwilę później bramkę po podaniu Patryka Waluszyńskiego ponownie zdobył Adrian Łucki zdobył bramkę na 2:1. Na pięć minut przed końcowym gwizdkiem ten sam duet popisał się bardzo podobną akcją i Adrian Łucki zdobył swoją trzecią bramkę w tym spotkaniu. Należy również wspomnieć, że nasza drużyna z powodu braków kadrowych przystąpił do spotkania bez zawodników rezerwowych.
Skład Mieszko Gniezno: Koperski, Grzechowiak, Wakatinakis, Karasiewicz, Jabkiewicz, Garstka, Świstowski, Waluszyński, Góralski, Dawid i Adrian Łucki
Mieszko Gniezno/foto Roman Strugalski
Od początku mecz obfitował w bardzo dużo walki, jednak należy pochwalić za to obie drużyny, że walka ta była czysta. Żadna z ekip w pierwszej części nie potrafiła stworzyć dogodnej sytuacji na zdobycie bramki, a więc nasi zawodnicy do przerwy bezbramkowo remisowali i nic nie zapowiadało na to, że w drugiej odsłonie zobaczymy aż cztery gole.
Po zmianie stron lekką inicjatywę przejęli goście, a co za tym idzie, dochodzili do sytuacji bramkowych. Nasz zespół, nastawił się na grę z kontry i długimi podaniami próbował uruchamiać dwóch braci Łuckich, ale obrońcy Poznaniaka, skutecznie pilnowani naszych zawodników. Dopiero po pięknym strzale kapitana drużyny gości, który zdobył bramkę, podopieczni Dariusza Kuryło zaczęli grać spokojniej, a w efekcie tego kilka minut później Adrian Łucki zdobył swoją pierwszą bramkę w tym spotkaniu, a asystował mu Miłosz Świstowski. Chwilę później bramkę po podaniu Patryka Waluszyńskiego ponownie zdobył Adrian Łucki zdobył bramkę na 2:1. Na pięć minut przed końcowym gwizdkiem ten sam duet popisał się bardzo podobną akcją i Adrian Łucki zdobył swoją trzecią bramkę w tym spotkaniu. Należy również wspomnieć, że nasza drużyna z powodu braków kadrowych przystąpił do spotkania bez zawodników rezerwowych.
Skład Mieszko Gniezno: Koperski, Grzechowiak, Wakatinakis, Karasiewicz, Jabkiewicz, Garstka, Świstowski, Waluszyński, Góralski, Dawid i Adrian Łucki
Mieszko Gniezno/foto Roman Strugalski