Hokeiści na trawie – jeden z gnieźnieńskiego klubu sportowego, drugi z toruńskiego (którym powinna być znana zasada fair play) oraz brat gnieźnianina pobili policjanta i jego szwagra. Do chuligańskiego wybryku doszło w nocy z 5 na 6 września przed City Barem w Gnieźnie.
W poniedziałek, 7 września wczesnym popołudniem prokurator Piotr Gruszka, zastępca prokuratora rejonowego w Gnieźnie nie był w stanie podać szczegółów przestępstwa, ponieważ wciąż trwało przesłuchanie podejrzanych. Poinformował jednak, że ze wstępnych ustaleń wynika, iż doszło do wymiany zdań między gnieźnieńskim sportowcem i 32-letnim policjantem, który był po służbie i wracał z rodzinnej uroczystości. Funkcjonariusz był w towarzystwie żony, szwagra i jego żony. Sportowiec, który był w stanie nietrzeźwym, źle zrozumiał żartobliwe stwierdzenie policjanta (także nietrzeźwego, jak poinformowała Anna
Osińska, rzecznik prasowy gnieźnieńskiej policji). Hokeista uznał te słowa za zaczepkę, dlatego ściągnął telefonicznie posiłki - swojego brata i hokeistę z Torunia. Doszło do bójki. Napastnicy wybili szybę w drzwiach w barze. Jeden z nich odłamkiem szyby zaatakował policjanta, powodując ciężkie obrażenia, m.in. ranę ciętą ramienia, natomiast szwagier funkcjonariusza wskutek pobicia doznał obrażeń twarzy.
W ciągu kilku godzin sprawcy pobicia zostali zatrzymani na 48 godzin. Przed oddaniem „Przemian” do druku prokurator P. Gruszka nie mógł jeszcze udzielić informacji na temat środka zapobiegawczego, jaki będzie zastosowany wobec sprawców napaści. Poinformował jednak, że postawiono im zarzut pobicia, w tym jednemu z użyciem niebezpiecznego narzędzia (szyby), w warunkach przestępstwa o charakterze chuligańskim, a także zarzut zniszczenia mienia (drzwi baru). Do sprawy wrócimy w następnym wydaniu tygodnika.
(gk) Źródło: Przemiany na Szlaku Piastowskim
Kara dla Roberta Grotowskiego
W dniu 7 września br, zwołany w trybie pilnym Zarząd UKH Start 1954 Gniezno, w związku z udziałem zawodnika Startu w chuligańskim incydencie, którego szczegóły bada Prokuratura Rejonowa w Gnieźnie, podjął decyzję o zawieszeniu Roberta Grotowskiego w prawach zawodnika na okres trzech miesięcy.
Źródło: www.starthokej.pl