W sobotę 5 marca chłopcy z zespołu KS Gniezno rocznik 1997 wzięli udział w kolejnym halowym turnieju, tym razem STOPER CUP 2011 w Przeźmierownie. Początek turnieju zapowiadał się obiecująco, nasi chłopcy urządzili sobie festiwal strzelecki zwyciężając zespół Kopernika Poznań aż 8:0.
W kolejnym meczu już nie było tak prosto. Spotkanie przeciwko Unii Swarzędz było bardzo zacięte i wyrównane, dopiero pod koniec zaznaczyła się przewaga zespołu KS Gniezno, którzy ostatecznie wygrali 3:1. Do kolejnego spotkania nasi chłopcy przystąpili zbyt rozluźnieni i dlatego mecz z UKS Puszczykowo zakończył się wynikiem bezbramkowym. W półfinale nasz zespół znowu zagrał koncertowo, zwyciężając zespół Jedynki Luboń aż 7:1. W finale nasi znowu trafili na silną drużynę Unii Swarzędz. Mecz był bardzo wyrównany, jednak nieustępliwość naszych zawodników w walce przyniosła sukces. Jedyną bramkę finału na wagę pucharu zdobył Paweł Siwka, który precyzyjnym strzałem w długi róg pokonał bramkarza przeciwników. Nasz zespół zdobył puchar turnieju i liczne indywidualne nagrody, najlepszym bramkarzem wybrany został Piotr Wdowczyk, tytuł króla strzelców zdobył Filip Kruczyński. Pozostali nasi zawodnicy również zasłużyli na pochwały: Adrian Chopcia, Mateusz Francuszkiewicz, Krystian Andrzejewski i Kacper Woźny stanowili zespół nie do pokonania. Ten sukces nie byłby możliwy bez intensywnego treningu. Widać, że okres zimowy był dobrze przepracowany. Sztab trenerski idąc naprzeciw zwiększających się wymaganiom zróżnicował treningi wprowadzając zajęcia na siłowni. Było to możliwe dzięki wsparciu nowego sponsora, jakim jest Szymański STUDIO FITNESS. Dzięki temu nasi chłopcy wzmacniają swoją tężyznę fizyczną i wytrzymałość, uczestnicząc w profesjonalnych zajęciach na siłowni. Widać to było na turnieju, gdzie grali w nielicznym składzie osobowym (tylko dwóch rezerwowych), a mimo tego trudy turnieju wytrzymali bez problemu, ich strzały były bardzo szybie i silne, wielokrotnie bramkarze przeciwników nawet nie mieli czasu się zorientować, że piłka już jest w bramce. Teraz z niecierpliwością czekamy na pierwsze sukcesy w grupie mistrzowskiej wielkopolskiej ligi trampkarzy.
Ravs