Gnieźnieńskie Orły znów zwycięskie! Start Gniezno pokonał w wyjazdowym spotkaniu w piątek 25 czerwca drużynę Speedway Miszkolc w stosunku 65:25. Podopieczni Leona Kujawskiego odnieśli tym samym drugą w tym sezonie wygraną na obcym terenie! Poprzednio ta sztuka udała się w Grudziądzu. Na konto czerwono-czarnych powędrował także bonus za lepszy bilans w dwumeczu. Dzięki temu gnieźnianie będą podejmować PSŻ Lechmę Poznań z pozycji trzeciego zespołu w ligowej tabeli.
Start udał się do Miszkolca w swoim optymalnym zestawieniu. Do składu powrócił Matej Ferjan, a odczuwającego skutki upadku w Elitserien Linusa Sundstroema zastąpił Robin Aspegren. Gospodarze wystawili 6-osobowy skład. Zgodnie z zapowiedziami w meczu nie wystąpili liderzy zespołu Janusza Ślączki. To znacznie ułatwiło czerwono-czarnym, którzy nie mieli żadnego problemu z pokonaniem rywala.
Mecz od początku układał się pod dyktando podopiecznych trenera Leona Kujawskiego. Goście remis w biegu trzecim zawdzięczają głównie Ferjanowi, który spowodował upadek Laszlo Szatmariego. Na szczęście Węgrowi nic się nie stało i mógł im kontynuować jazdę. Janusz Ślączka już w czwartej gonitwie zastosował rezerwę taktyczną w osobie Norberta Magosiego, jednak na niewiele się ona zdała.
Magosi zdołał jednak wygrać bieg szósty, kiedy to w pokonanym polu zostawił Kacpra Gomólskiego i Michała Szczepaniaka. Węgier kolejny raz na torze pojawił się w dziewiątej odsłonie dnia, kiedy to został wykluczony za upadek. Po kolejnych czterech biegowych wygranych gości stało się jasne, że Start wywiezie z Miszkolca wygraną. Przed biegami nominowanymi goście zdołali wywalczyć jeszcze dwa remisy. Najpierw Szatmari i Tabka uporali się z Gomólskim, a następnie Magosi w ładnym stylu pokonał Ferjana i Szczepaniaka. W biegach nominowanych trudno było o większe niespodzianki. Ostatecznie Start pokonał Speedway w stosunku 65:25. Świetne występy zaliczyli Krzysztof Jabłoński i Peter Ljung, którzy zdobyli "płatne" komplety punktów. Cieszyć może także niezła postawa młodzieżowców. W ekipie z Miszkolca na wyróżnienie zasłużyli tylko Magosi i Szatmari. Kibice i zawodnicy mogą teraz w spokoju wyczekiwać niedzielnego pojedynku z PSŻ-em Lechmą Poznań. Z pewnością warto udać się tego dnia na stadion, aby dopingować naszych zawodników w pojedynku ze Skorpionami i podziękować za występ w Miszkolcu.
DRUŻYNOWE MISTRZOSTWA I LIGI (IX kolejka)
Speedway Miszkolc - Start Gniezno
(25 czerwca 2010 - Miszkolc)
START:
1. Peter Ljung - (2*,3,2*,3,2*) 12+3
2. Mirosław Jabłoński - (2*,1,3,2*,2*) 11+2
3. Krzysztof Jabłoński - (3,2*,3,3,3) 14+1
4. Matej Ferjan - (w,3,2*,2) 7+2
5. Michał Szczepaniak - (3,1*,3,1*,3) 11+2
6. Kacper Gomólski - (2*,-,2,-,0) 4+1
7. Robin Aspegren - (3,2*,1) 6+1
SPEEDWAY:
9. Norbert Magosi - (1,1,3,0,3,0) 8
10. Aleksander Conda - (0,0,1,1,1) 3
11. Laszlo Szatmari - (2,2,0,2,2,1) 9
12. Zsolt Bencze - (1,0,0,0) 1
13. Atilla Lorincz - (-,0,-,0) 0
14. Jozsef Tabaka - (1,0,1,1,1*,0) 4+1
15. Brak zawodnika -
Bieg po biegu:
1. M. Jabłonski, Ljung, Magosi, Conda 1:5
2. Aspegren, Gomólski, Tabaka 1:5 (2:10)
3. K. Jabłoński, Szatmari, Bencze, Ferjan (w/s.u.) 3:3 (5:13)
4. Szczepaniak, Aspegren, Magosi, Tabaka 1:5 (6:18)
5. Ljung, Szatmari, M. Jałoński, Bencze (d) 2:4 (8:22)
6. Ferjan, K. Jabłoński, Tabaka, Lorincz 1:5 (9:27)
7. Magosi, Gomólski, Szczepaniak, Conda 3:3 (12:30)
8. M. Jabłoński, Ljung, Tabaka, Szatmari 1:5 (13:35)
9. K. Jabłoński, Ferjan, Conda, Magosi (w/u) 1:5 (14:40)
10. Szczepaniak, Szatmari, Aspegren, Bencze 2:4 (16:44)
11. K. Jabłoński, M. Jabłoński, Conda, Lorincz 1:5 (17:49)
12. Ljung, Szatmari, Tabaka, Gomólski 3:3 (20:52)
13. Magosi, Ferjan, Szczepaniak, Bencze 3:3 (23:55)
14. Szczepaniak, M. Jabłoński, Conda, Tabaka 1:5 (24:60)
15. K. Jabłoński, Ljung, Szatmari, Magosi (u) 1:5 (25:65)
źródło – start.gniezno.pl/foto: SportGniezno.pl