W niedzielę 28 października trampkarze starsi Mieszka Gniezno udali się do Poznania aby zmierzyć się w rewanżowym meczu z Olimp Poznań. W pierwszym meczu przy ulicy Strumykowej w Gnieźnie młodzi mieszkowcy gładko i łatwo wygrali 5:1. Tu było trochę inaczej bowiem gnieźnianie rzutem na taśmę wygrali 3:4. W meczu zabrakło najlepszego strzelca zespołu Alana Napierały.
W mecz lepiej weszli zawodnicy Olimpu, którzy wykorzystali błąd obrońcy Mieszka i wyszli na prowadzenie. Niedługo po tym ten sam zawodnik Biało-niebieskich popełnił ten sam błąd co skończyło się utratą bramki na 2:0. U piłkarzy Mieszka było widać lekkie zaskoczenie jednak szybko wzięli się do odrabiania strat. Najpierw Zamieszanie w polu karnym wykorzystał Patryk Wielgorecki, a następnie z rzutu karnego Dawid Urbaniak. Młodzi Mieszkowcy zdołali wyrównać dwu bramkową przewagę gospodarzy. Wydawało się że goście pójdą za ciosem i strzelą bramkę, która dała by im prowadzenie jednak to zawodnicy Olimpu strzeli bramkę do szatni. Długa część drugiej połowy nie ulegała zmian. Dopiero w 70 minucie spotkania wyrównał Mikołaj Danielewicz, który zdobył swojego czwartego gola w tych rozgrywkach. Biało-niebiescy do końca walczyli aby wynik spotkania uległ zmianie na ich korzyść co opłaciło się w 80 minucie spotkania kiedy to piłkę do siatki skierował Dawid Urbaniak.
Skład drużyny Mieszka: Gawłowski - Warda, Wiliński, Śliwiński, Wiesner - Brylewski, Urbaniak, Danielewicz, Andrzejewski - Wielgorecki, Walczak - Miczyński, Kwacz, Lipiński, Błochowiak, Bielak, Zabłocki
Następne już ostatnie spotkanie Trampkarz Starszy Mieszka Gniezno rozegra 3 listopada o godzinie 13:00 z Witkowią Witkowa. ZAPRASZAMY!
Źródło – mieszko.gniezno.pl