W ten weekend odbywa się III kolejka spotkań o Mistrzostwo II ligi kobiet w piłce ręcznej. Gnieźnieński zespół MKS MOS tym razem wybrał się na mecz do Kobierzyc, by zmierzyć się tam z miejscową drużyną KPR. Zespół z Kobierzyc wzmocniony kadrowo czteroma byłymi zawodniczkami AZS AWF Wrocław, które w minionym sezonie występowały na parkietach Superligi, uważany jest za faworyta do awansu do I ligi.
Gnieźnianki przez pierwsze 10’ radziły sobie dość dobrze. Na parkiecie trwała wyrównana walka. Potem przyszedł okres słabszej gry w ataku. W 17’ miejscowe dziewczyny odskoczyły MKS MOS na cztery bramki 10:6. Niestety później było jeszcze gorzej. Gnieźnieńskie szczypiornistki popełniały seryjnie błędy w ataku i do tego słabo spisywały się w obronie. Skutkowało to brakiem zdobyczy bramkowej przez długie 10’. Cała pierwsza połowa zakończyła się wysokim prowadzeniem KPR Kobierzyce 17:8.
Druga połowa była znacznie lepsza w wykonaniu MKS MOS. Gra zdecydowanie się wyrównała. Gnieźnianki odrobiły kilka bramek (w 50’ 23:17), ale tego dnia nie były w stanie pokonać lepiej dysponowanych przeciwniczek. Ostatecznie
podopieczne Roberta Popka i Romana Solarka uległy KPR Kobierzyce 31:21.
Już za tydzień w niedzielę 2 grudnia MKS MOS Gniezno podejmować będzie spadkowicza z I ligi team AZS AWF Volkswagen Poznań. Początek meczu godz. 18.00, hala GOSiR ul. Paczkowskiego 4. Serdecznie zapraszamy.
MKS MOS Gniezno: Daria Tarczyńska i Monika Kowalczewska – bramkarki, oraz zawodniczki pola: Lena Burdzińska (2), Martyna Bigoszewska (4), Jagoda Ławniczak (2), Paulina Tomaszewska (1), Klaudia Łuczak (1), Ewa Zimna, Natalia Różewska (5), Agnieszka Tarczyńska, Marta Jerzakowska (1), Marcelina Dłutkowska (1), Joanna Żabierek (3).
Roman Solarek + foto