Meczem niewykorzystanych okazji można nazwać pojedynek juniorów starszych Mieszka Gniezno ze swoimi rówieśnikami z Witkowa. Biało-niebiescy pokonali w niedzielę 21 września na wyjeździe juniorów Vitcovii 3-0 ale gdyby nasi zawodnicy mieli lepiej nastawione celowniki wynik ten mógłby być nawet dwucyfrowy. A za tydzień gnieźnianie udadzą się do Swarzędza na bardzo ważny mecz z liderem rozgrywek Unią Swarzędz.
Od początku meczu zdecydowanie zaatakowali goście, którzy chcieli zrehabilitować się za porażkę tydzień temu w Kostrzyniu. Niestety, pomimo niezliczonych ilości rzutów rożnych i wolnych oraz strzałów z dystansu piłka nie chciała znaleźć drogi do bramki juniorów Victovii. Strzelali Góralski, Miemietz, Garstka, Pawłowski, Polus, Deniz, Pankowski ale bezskutecznie. Także strzał Jakuba Januchowskiego z metra do pustej bramki okazał się niecelny! Dopiero w 27 minucie Damian Pankowski dobił strzał Alana Polusa i biało-niebiescy wyszli na zasłużone prowadzenie, które utrzymało się do końca pierwszej połowy.
W drugiej połowie gospodarze od czasu do czasu próbowali zagrozić bramce Szymona Menza ale bezskutecznie. Szanse na zdobycie kolejnych bramek dla Mieszka nie wykorzystał Dawid Łucki ale dokonał tego jego brat Adrian w 70 minucie wykorzystując podanie Jakuba Deniza. W 90 minucie skutecznym strzałem z 20 metrów popisał się Alan Polus i ustalił wynik tego meczu na 3-0 dla juniorów Mieszka Gniezno.
Vitcovia Witkowo - Mieszko Gniezno 0-3 (0-1)
bramki: Damian Pankowski, Adrian Łucki, Alan Polus
Mieszko Gniezno-Carbon: Szymon Menz - Nikodem Góralski, Jakub Miemietz ( 80 Jakub Mruk ), Patryk Waluszyński, Miłosz Świstowski - Jakub Januchowski ( 60 Dominik Jabkiewicz ), Damian Garstka ( 46 Dawid Łucki ), Kamil Pawłowski (65 Adrian Łucki ), Alan Polus - Damian Pankowski ( 80 Patryk Miemietz ), Jakub Deniz ( 75 Daniel Bartkowiak )
Paweł Bartkowiak/ foto archiwum SportGniezno.pl