Nawałka przejął Lecha w końcówce listopada ubiegłego roku. Poprowadził drużynę w 11 meczach ligowych, w których zanotował bilans 5 zwycięstw, 1 remisu i 5 porażek. Wiosną poznaniacy wygrali jednak zaledwie 2 z 7 rozegranych spotkań. Zarząd wraz z dyrektorem sportowym Tomaszem Rząsą postanowił zareagować, rozstając się z byłym selekcjonerem reprezentacji Polski.
- Darzymy trenera Adama Nawałkę ogromnym szacunkiem, dlatego ta decyzja była dla nas niełatwa. Zarówno szkoleniowiec, jak i my doskonale zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że nie tylko wyniki, ale i postawa drużyny była daleka od naszych oczekiwań. Dziękujemy trenerowi za wielkie zaangażowanie i pracę jaką wykonał w klubie przez te kilka miesięcy. Życzymy mu również powodzenia w dalszej pracy szkoleniowej - mówi prezes Lecha Karol Klimczak w imieniu zarządu oraz dyrektora sportowego.
Dodajmy, że wraz z Nawałką Lecha opuszczają również wszyscy jego najbliżsi współpracownicy. Pierwszy zespół Kolejorza co najmniej do końca sezonu poprowadzi Dariusz Żuraw, który pracował w ostatnim czasie z trzecioligowymi rezerwami klubu. W 2015 roku był z Lechem mistrzem Polski jako asystent Macieja Skorży, a jesienią ubiegłego roku poprowadził lechitów w dwóch meczach jako szkoleniowiec tymczasowy. Wówczas zremisował na wyjeździe z Jagiellonią Białystok 2:2 oraz pokonał Wisłę Płock 2:1 na stadionie przy Bułgarskiej w Poznaniu. Jego asystentem będzie Karol Bartkowiak, z którym współpracował również w drugiej drużynie Lecha. W poniedziałek nowy sztab poprowadzi pierwszy trening z zespołem.
lechpoznan.pl/foto Radosław Kossakowski