Bardzo dobrze wypadł stellista Krzysztof Katafiasz. Wygrał siedem pojedynków a przegrał trzy i zajął wysokie 11 miejsce wśród 243 startujących zawodników. Jest to najlepszy wynik tego młodego ambitnego zawodnika, dla którego tenis stołowy jest pasją życia. Krzysztof trenuje codziennie po ok. 2,5 godziny, uczestniczy we wszystkich obozach szkoleniowych, a dodatkowo oprócz turniejów kalendarzowych i meczów ligowych startuje w różnych zawodach okolicznościowych podnosząc swoje umiejętności. Ciekawostką jest fakt, że Krzysztofa rozegrał najdłuższy pojedynek na tych zawodach wygrywając z Rafałem Stąporem z Rzeszowa 3:2 w setach , a w ostatnim secie 21:19. Dobry występ w Krośnie zanotował również Dawid Balcerzak wygrywając turniej kwalifikacyjny z kompletem 5 zwycięstwi awansował do turnieju głównego. Potem jednak w meczu o awans do 1/16 przegrał z kadrowiczem Kamilem Dziadkiem 1:4. Następnie wygrał dwa mecze w turnieju pocieszenia i zajął 33 miejsce. Cały turniej wygrał Kamil Nalepa z Drzonkowa. Ważne, że dzięki tym ostatnim zwycięstwom zapewni sobie awans do podobnie jak Krzysztof Katafiasz do finałów Mistrzostw Polski Juniorów zarówno w konkurencji indywidualnej i drużynowej.
W Poznaniu natomiast rywalizowali młodzicy o awans na Grand Prix Polski. Świetnie zaprezentowała się Zuzanna Lewandowska zajmując drugie miejsce i dzięki temu awansując do finałów w Gdańsku. W turnieju startowało blisko stu zawodników z całej Wielkopolski. Decydujący o awansie mecz Zuzia wygrała z Julia Gładysz z Lubonia, z którą w półfinale wcześniej przegrała. Po drodze Zuzia wygrała min. z Leną Kasprzak z Kleszczewa i Patrycją Frelich z Wytomyśla. Natomiast jedenastoletnia Zuzia Jasiecka zajęła piętnaste miejsce.
Był to bardzo dobry występ podczas tego weekendu podopiecznych trenerów: Tadeusza Nowaka i Eugeniusza Krugera.
Tadeusz Nowak
W ten weekend tenisiści stołowi Stelli Niechan startowali w turniejach indywidualnych. W dalekim Krośnie odbywały się finały Ogólnopolskie Grand Prix Juniorów.