Przed piłkarkami ręcznymi MKS-u PR URBIS Gniezno ostatni mecz ligowy w tym roku. Rywalem będzie beniaminek rozgrywek-Bukowsko-Dopiewski KPR.Co można powiedzieć o tej drużynie i jej najlepszych zawodniczkach?
Jest to beniaminek tegorocznych rozgrywek, który w pierwszej części sezonu dość dobrze sobie radził. Ma w swoim składzie młode dziewczyny ale i takie z doświadczeniem ligowym. Graliśmy już przeciwko BD KPR w eliminacjach wojewódzkich Pucharu Polski. Wtedy wysoko na wyjeździe wygraliśmy. Dla nas jest to już jednak historia i do meczu ligowego przygotowujemy się tak samo jak do każdego innego przeciwnika.
Drużyna MKS-u PR URBIS Gniezno jest obecnie jedyną niepokonanym zespołem w rozgrywkach pierwszej ligi grupy A. Czy wg Pana te mecze z którymi graliście były łatwe, czy jednak tak nie było i dziewczyny musiały ostro trenować, aby osiągnąć zamierzony wynik?
Łatwo powiedzieć, że mecze były łatwe i przyjemne jak się wysoko wygrało. Prawda jednak jest inna. Dziewczyny tak naprawdę ciężko harują na treningach, aby ta gra całego zespołu mogła się podobać i żeby wynik końcowy był zawsze korzystny dla nas. Trenujemy, aby wygrywać, ale abonamentu na to wygrywanie nie mamy. Trzeba te zwycięstwa ciężką pracą wyszarpać.
Jak Pan ocenia tegoroczne transfery drużyny? Czy po ewentualnym awansie do Superligi może Pan zapewnić, że te zawodniczki zostaną w klubie?
Po wynikach możemy bez wątpienia powiedzieć, że transfery wypaliły. Nasz skład jest naprawdę okazały. My nie myślimy o przyszłym sezonie, skoro tegorocznego jeszcze nie mamy półmetka. Liczy się tu i teraz.
Po Nowym Roku zmierzycie się w meczu PGNiG Pucharu Polski z Młynami Stoisław Koszalin. Co można powiedzieć obecnie o tej drużynie i czy jest szansa, że tym razem na pierwszym superligowym rywalu wasza przygoda z tymi rozgrywkami się nie skończy i przejdziecie dalej?
Młyny Stoisław to bardzo mocny przeciwnik. Ta drużyna gra od lat w najwyższej klasie rozgrywkowej a to do czegoś zobowiązuje. Tak nie ma słabych punktów. Przyjdzie nam się zmierzyć z bardzo dobrą i groźną drużyną. Będzie to nasz kolejny sprawdzian. Mecz z superligowcem pokaże nam nasze dobre i te słabe strony. Już teraz czekamy na to spotkanie.
Czego można życzyć zawodniczkom, trenerom i działaczom MKS-u PR URBIS Gniezno w nadchodzącym, 2022 roku?
Na pewno sezonu bez kontuzji - poprzednie dwa sezony nas nie rozpieszczały pod tym względem. Ciągłego wsparcia kibiców i sponsorów. No i dalszych wygranych w dobrym stylu cieszących oko naszych wspaniałych fanów.
Dziękuję za rozmowę.
Dziękuję również.
Liczba komentarzy : 0