Pierwsze z trzech zaległych spotkań mistrzowskich odwołanych z powodu zagrożenia epidemicznego, w sobotę 28 listopada w ramach rundy jesiennej rozgrywek wielkopolskiej V ligi Red Box grupy 1 mają za sobą piłkarze drużyny Czarnych Czerniejewo.
Podopieczni grającego trenera Macieja Lisieckiego, udali się do Czarnkowa gdzie w zaległym spotkaniu z 14 kolejki ligowej, które pierwotnie miało odbyć się 31 października lecz zostało odwołane z powodu zagrożenia epidemicznego podejmowani byli przez zespół miejscowej Noteci. Spotkanie, na które zespół z Czerniejewa, udał się w zaledwie jedenastoosobowym składzie gdyż szkoleniowiec czerwono-czarnych nie mógł skorzystać z usług aż siedmiu podstawowych graczy zakończyło się porażką Czarnych w stosunku 1:3. Gospodarze od samego początku sobotniego meczu dominowali na boisku stwarzając sobie sytuacje strzeleckie lecz nic z nich nie wynikało. Już w 10 minucie zrobiło się gorąco pod bramką Czarnych, strzeżonej tego dnia przez Tomasza Roszyka. Za pola karnego uderzył piłkę Damian Kamiński lecz ta poszybowała na szczęście nad poprzeczką bramki gości. Czerwono-czarni na ten groźny strzała zawodnika Noteci Czarnków, odpowiedzieli dwie minuty później. Rzut wolny z 20 metra egzekwował grający trener Czarnych – Maciej Lisiecki lecz piłka po jego strzale minęła poprzeczkę bramki gospodarzy. W kolejnych minutach w ekipie Noteci dwoił się troił Piotr Przygucki, który mógł zdobyć bramkę na korzyść gospodarzy, którą to otworzył by wynik sobotniego meczu. Przygucki najdogodniejszą sytuację w pierwszej połowie zmarnował w 22 minucie kiedy to przegrał bezpośredni pojedynek sam ma sam z golkiperem Czarnych – Tomaszem Roszykiem. W 39 minucie gospodarze egzekwowali rzut wolny. Dośrodkowanie piłki z 30 metra trafiło na głowę Łukasz Brody lecz uderzona piłka przez piłkarza gospodarzy bez problemu obronił golkiper czerwono-czarnych Tomasz Roszyk. I kiedy wydawało się że oba zespoły na przerwę będą schodziły remisując z sobą bezbramkowo. W 45 minucie do szatni gola zdobyli Czarni Czerniejewo. Po podaniu Karola Jańczaka bramkarza gospodarzy płaskim strzałem z jednego metra pokonał Mateusz Goździaszek. I Czarni Czerniejewo, mimo przewagi gospodarzy schodzili na przerwę prowadząc 1:0.
O porażce zespołu z Czerniejewa, zadecydowała druga odsłona sobotniego meczu w Czarnkowie. Noteć bowiem w niej zaaplikowała czerwono-czarnym trzy gole nie tracąc przy okazji żadnego. Wprawdzie w 52 minucie goście z Czerniejewa, mogli podwyższyć swoje prowadzenie do dwóch bramek lecz piłka po strzale Macieja Lisieckiego przeszła niestety nad bramką gospodarzy. To co nie udało się czerwono-czarnym wcześniej udało się gospodarzom w 68 minucie kiedy to doprowadzili do stanu 1:1. Sędzia prowadzący to spotkanie Krzysztof Płonka, w dość kontrowersyjnej sytuacji uznał że w polu karnym Czarnych, był faulowany piłkarz gospodarzy Piotr Przygucki dyktując tym samym rzut karny na korzyść Noteci. Pewnym egzekutorem jedenastki w zespole gospodarzy okazał się Kamil Magdziarz doprowadzając zdobytą bramką do wyrównania stanu meczu. Po zdobytej bramce kontaktowej przez gospodarzy, dwie minuty później Noteć Czarnków prowadziła już 2:1. Po indywidualnej akcji golkipera Czarnych – Tomasza Roszyka, pokonał umieszczając piłkę w jego bramce Bartosz Jaworski. Wynik końcowy spotkania 3:1 dla Noteci Czarnków został ustalony w 87 minucie. Gola na wagę zwycięstwa i trzech punktów dla Noteci zdobył lokując piłkę w bramce czerwono-czarnych, po płaskim jej uderzeniu w przeciwległym jej rogu Piotr Przygucki. Co do zespołu z Czerniejewa, to piłkarze tej drużyny stwarzali sobie dogodne sytuacje strzeleckie do zdobycia bramki lecz nic z nich nie wynikało.
Przed zespołem z Czerniejewa, jeszcze dwa meczu zaległe do rozegrania z rundy jesiennej, które zostały odwołane z powodu zagrożenia epidemicznego. 5 grudnia zespół z Czerniejewa rozegra zaległe derby powiaty gnieźnieńskiego, w których w Kłecku podejmowany będzie przez ekipę miejscowej Lechity. Z kolei 13 grudnia drużyna Czarnych uda się do Złotowa gdzie zmierzy się z miejscową ekipą Sparty.
Skład Czarnych Czerniejewo: Tomasz Roszyk, Karol Jańczak, Kuba Cierpiszewski, Bartosz Nowicki, Krzysztof Pawłowski, Piotr Cyrulewski, Bartek Antkowiak, Rafał Wawrzyniak, Daniel Bartkowiak, Mateusz Goździaszek, Maciej Lisiecki
Roman Strugalski/ foto archiwum SportGniezno.pl
