Zawodniczki MKS PR URBIS Gniezno przeplatają ostatnio dobre spotkania nieco słabszymi. Po świetnym meczu z liderem rozgrywek, SMS ZPRP II Płock przyszedł gorszy pojedynek z MTS-em Kwidzyn. Jeżeli ta reguła się utrzyma możemy być spokojni o wynik kolejnego ligowego mecz, który zostanie rozegrany w najbliższą sobotę, 14 kwietnia.
Następnym przeciwnikiem podopiecznych R. Popka i R. Solarka będzie SPR Sambor Tczew. Drużyna z Tczewa jest bezpośrednim przeciwnikiem gnieźnianek w walce o czołowe pozycje w I lidze. Obecnie, po rozegraniu piętnastu kolejek tczewianki znajdują się tuż za MKS-em, mając zaledwie punkt straty. Poprzedni mecz tych dwóch ekip nie jest miło wspominany przez piłkarki ręczne z Grodu Lecha. SPR zwyciężył wówczas zdecydowanie 38:26. Sobotnia konfrontacja będzie zatem świetną okazją do rewanżu przed własną publicznością, choć Sambor liczy z pewnością na zdobycie pełnej puli i awans na czwarte miejsce.
Kto może okazać się najgroźniejszy pod bramką gnieźnianek? Z pewnością duet Patrycji - Orzłowskiej i Ciura, które nie tylko są najskuteczniejszymi zawodniczkami w swoim zespole, ale również znajdują się w czołowej dziesiątce najskuteczniejszych strzelczyń całej ligi. Nie mniej groźna wydaje się Magdalena Poniewierska, która z 67 bramkami na koncie puka do bram TOP 10 zaplecza PGNiG Superligi. Gnieźnieńscy fani liczą zapewne, że miejscowe szczypiornistki nie pozostaną dłużne w celnych trafieniach. Siłą MKS-u powinien być jak zwykle wyrównany, silny skład, w którym poszczególne zawodniczki uzupełniają się na boisku.
Czy zatem monolit okaże się lepszy od indywidualności? O tym przekonamy się już w sobotę 14 kwietnia. Początek meczu zaplanowano na godz. 15:00. Wszystkich spragnionych sportowych wrażeń zapraszamy do hali GOSiR przy ulicy Paczkowskiego 4 w Gnieźnie.
MKS PR Gniezno + foto