O losie szkoleniowca przesądziła zapewne porażka z Cracovią w Wielką Sobotę. Lechici prowadzili w Krakowie, a ostatecznie to gospodarze wygrali to spotkanie 2;1. Lech w tym sezonie gra zdecydowanie poniżej oczekiwań. Po 23. kolejkach zajmuje dopiero dziesiątą lokatę w tabeli PKO Ekstraklasy z dorobkiem 29 punktów.
Trenerze, dziękujemy za zaangażowanie i pracę wykonaną przez dwa lata oraz za piękną europejską przygodę, życzymy powodzenia! - Takim wpisem na Twiterze pożegnano szkoleniowca.
Dariusz Żuraw poprowadził zespół Lecha w 72 meczach ligowych, z których 29 wygrał, 24 zremisował oraz 19 przegrał.
Pierwszą umowę z Lechem Dariusz Żuraw podpisał jesienią 2019 roku. Miała ona obowiązywać do czerwca 2021 roku. W listopadzie minionego roku przedłużono ją do czerwca 2023, tymczasem okazało się, że szkoleniowiec został odwołany jeszcze przed upływem tego pierwszego terminu. Takiej decyzji władz klubu można było spodziewać się już nawet wcześniej. Po dobrej jesieni w wykonaniu zespołu Lecha, wiosną (po transferach kilku utalentowanych wychowanków) drużyna nie mogła nabrać właściwego rytmu, a i chyba sam Dariusz Żuraw nie miał koncepcji jak temu zaradzić. Na razie nie wiadomo kto zastąpi go na tym stanowisku.
Radosław Kossakowski / foto archiwum