Debiut Stefańskiego w roli trenera Pelikan Niechanowo na piątkę!

2018-06-02

Niezły debiut w roli trenera "w seniorskiej piłce" zaliczył Andrzej Stefański, pod wodzą którego zespół Pelikana pokonał w sobotę 2 czerwca na własnym trenie i przed własną publicznością Maratończyka Brzeźno 4:1.

Przysłowie "lepiej późno niż wcale" nie ma żadnego odniesienia w kontekście awansu w bieżącym sezonie, który dawno został zaprzepaszczony. Ale patrząc szerzej przez pryzmat przyszłego sezonu, tego trzeba było drużynie - zwycięstwa! Spotkanie od samego początku było nerwowe w wykonaniu zielono - czarnych, którzy zagrali w nowym ustawieniu taktycznym 1-4-3-3, czyli bardzo ofensywnie. Z czasem jednak gra zaczęła się "kleić" i Pelikan osiągnął większą przewagę. Grający na "szpicy" Patryk Jankowski starał się zgrywać piłki na tzw. "ścianę" do pomocników, którzy uruchamiali skrzydła. Po takiej akcji padła pierwsza bramka. W okolicach 25 minuty Patryk Jankowski uruchomił Adriana Łuckiego, który będąc sam na sam z golkiperem przyjezdnych umieścił piłkę w siatce. Dosłownie chwilę później Pelikan wykonywał rzut rożny. Grający trener Andrzej Stefański posłał mocną piłkę w pole karne, akcję zamknął nie kto inny niż Adrian Łucki i dobrym strzałem z woleja nie dał szans bramkarzowi. Chwilę niefrasobliwości gospodarzy potrafił wykorzystać jednak Maratończyk. Po stracie piłki w środku pola przez gospodarzy przedarł się zawodnik przyjezdnych, wyłożył futbolówkę na strzał partnerowi, a ta wpadła tuż przy słupku bramki strzeżonej przez Patryka Szafrana. Do przerwy zatem mieliśmy wynik 2:1.
 
Po zmianie stron to Pelikan "usiadł" na rywala chcąc podwyższyć prowadzenie. Nie udawało się to długo, a w międzyczasie to goście mieli sytuację na doprowadzenie do remisu. Dobrze jednak w niechanowskiej bramce spisał się Patryk Szafran. Zielono - czarni dopięli jednak swego. Po akcji na skrzydle Przemka Wiśniewskiego i dośrodkowaniu w pole karne, akcję na wślizgu wykończył Patryk Jankowski. Goście po tej sytuacji bardzo się otworzyli, co wykorzystał w 90 minucie Zbigniew Kościański. Otrzymał prostopadłą piłkę z głębi pola, wybiegając z własnej połowy uniknął ofsajdu. Doświadczony zawodnik miejscowych z zimną krwią minął bramkarza i strzelił do pustej bramki. Mecz zakończył się zatem zasłużonym zwycięstwem gospodarzy 4:1. 
 
Skład Pelikana Niechanowo: Patryk Szafran, Mateusz Pawłowski, Tomasz Winkel (Hubert Świątnicki), Krzysztof Jackowiak, Maciej Białas, Adrian Łucki (Przemysław Wiśniewski), Dawid Połatyński, Patryk Waluszyński (Mikołaj Gąsiorowski), Andrzej Stefański (Dawid Zamiara), Jakub Januchowski ( Patryk Stachowiak), Patryk Jankowski (Zbigniew Kościański).     
 
Kolejny mecz: 
Lider Swarzędz  :  Pelikan Niechanowo - 09.06 – godz. 15:00
 
Pelikan Niechanowo + foto
 




treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,debiut-stefanskiego-w-roli-trenera-pelikan-niechanowo-na-piatke.html