Jako pierwsza na listę strzelczyń wpisała się szczypiornistka Młynów Stoisław Koszalin, Aleksandra Zaleśny. W 3 minucie, dobrej okazji na wyrównanie nie wykorzystała Justyna Świerżewska posyłając piłkę obok bramki. W 4 minucie, trafienie dla „Pszczółek” zaliczyła Monika Łęgowska. W 7 minucie, w poprzeczkę gnieźnieńskiej bramki trafiła Żaneta Lipok. Dwie minuty później, trafienie na 3:1 dla Koszalina zaliczyła Żaneta Lipok. Kilkanaście sekund później, rzut karny dla MKS-u wykorzystała Monika Łęgowska, zdobywając kontaktową bramkę. W 15 minucie, bramkę dla drużyny przyjezdnej zdobyła Anna Mączka. Minutę później, bramkę dla gnieźnianek rzuciła Martyna Matysek. W 18 minucie, po bramce Mileny Kaczmarek był remis 4:4. Pół minuty później, miejscowe prowadziły po trafieniu Moniki Łęgowskiej. W 21 minucie, po rzucie Magdaleny Nurskiej, piłka najpierw odbiła się od poprzeczki, a następnie-od pleców bramkarki klubu z Koszalina, po czym wpadła do bramki. Na pięć minut przed końcem pierwszej połowy, szczypiornistki z Pierwszej Stolicy prowadziły 8:7. W 28 minucie, bramkę dla MKS-u zdobyła Sandra Guziewicz. Do przerwy, na tablicy wyników był rezultat 11:9 dla gnieźnieńskich „Pszczółek”.
Pierwszą bramkę w drugiej połowie, zdobyła zawodniczka Młynów Stoisław Koszalin-Kristina Kubisova. W 33 minucie, trafienie dla MKS-u zanotowała Karolina Kasprowiak. Dwie minuty później, wynik podwyższyła Monika Łęgowska. W 36 minucie, rzut karny dla Koszalina, wykorzystała Anna Mączka. Minutę później, bramkarkę klubu z Gniezna przelobowała Gabriela Urbaniak. W odpowiedzi, bramkę dla MKS-u zaliczyła Monika Łęgowska. W 39 minucie, po bramce Anny Mączki było 15:13 dla „Pszczółek”. W 41 minucie, trafienie dla MKS-u zaliczyła Martyna Matysek. W 44 minucie, po bramce Karoliny Kasprowiak, gnieźnianki prowadziły z Koszalinem 18:14. W 50 minucie, bramkę dla MKS-u zdobyła Milena Kaczmarek, a „Pszczółki” prowadziły 21:16. Minutę później, po ładnej akcji koszalinianek, bramkę rzuciła Barbara Choromańska. W 53 minucie, było 22:17, a trafienie zaliczyła Monika Łęgowska. Minutę później, skuteczną interwencją po rzucie zawodniczki z Koszalina, popisała się bramkarka MKS-u, Dominika Hoffmann. W 55 minucie, piłka po rzucie Żanety Lipok znalazła drogę do gnieźnieńskiej bramki. Na pięć minut przed końcem meczu, gnieźnianki prowadziły 23:19. Następne dwa trafienia należały jednak do zawodniczek z Koszalina. W 58 minucie, trafienie dla „Pszczółek” zanotowała Magdalena Nurska, a dosłownie chwilę potem piłkę w koszalińskiej bramce umieściła Milena Kaczmarek. Ostatecznie piłkarki ręczne MKS-u PR URBIS Gniezno pokonały Młyny Stoisław Koszalin 26:23.
-Mamy jeszcze pięć meczów do rozegrania. Każdy z nich jest bardzo ważny i z każdego chcemy wyjść zwycięsko. To oczywiście zweryfikuje parkiet, także przed żadnym z meczów nie będziemy prorokować wyniku. To był ciężki mecz. Każda z drużyn walczy o utrzymanie i chce jak najwyżej skończyć w tabeli, aby uniknąć baraży także myślę, że odczarowaliśmy ten Koszalin-faktycznie ostatnio dwie porażki, w tym u siebie przegraliśmy jedną bramką. Dzisiaj można powiedzieć, że jak weszliśmy już na te obroty mimo błędów to liczy się wynik końcowy, z czego bardzo się cieszymy.- powiedział po meczu drugi trener MKS-u PR URBIS Gniezno, Roman Solarek.
MKS PR URBIS Gniezno-Młyny Stoisław Koszalin 26:23 (11:9)
Najwięcej bramek:
MKS PR URBIS Gniezno: Monika Łęgowska-8.
Młyny Stoisław Koszalin: Anna Mączka-8.
Skład MKS-u: Dominika Hofmann, Antonina Cieślak (bramkarki)-Karolina Kasprowiak, Agnieszka Siwka, Marta Giszczyńska, Karolina Chojnacka, Maja Schlabs, Maria Tanaś, Oliwia Kuriata, Milena Kaczmarek, Sandra Guziewicz, Magdalena Nurska, Malwina Hartman, Martyna Matysek, Justyna Świerżewska, Monika Łęgowska (zawodniczki z pola). Trenerami MKS-u PR URBIS Gniezno są: Robert Popek i Roman Solarek.
Łukasz Gądek/ foto archiwum SportGniezno.pl - Szersza relacja fotograficzna z tego meczu w obiektywie Rafała Mikuły - TUTAJ