Następna wiadomośćDobra współpraca to klucz do naszego wspólnego sukcesu !
Z trenerem młodzieży trenującej koszykówkę w MKK, Łukaszem Staszkiewiczem m.in. na temat przebiegu rekrutacji do klas sportowych, zasad współpracy z Klubem oraz kondycji sportowej młodych ludzi rozmawia Łukasz Gądek.
Turniej koszykówki z okazji 20 - lecia hali...
Atrakcyjne mecze, ale i też kosztowne wyjazdy...
Niedawno rozpoczęła się rekrutacja do klasy sportowej o profilu koszykówka. Jak wyglądały testy sprawnościowe dzieci chcących uczęszczać do tej klasy i czy duże było zainteresowanie?
-Na dobrą sprawę to rekrutacja już się zakończyła... Po terminie zgłoszeń, uczniowie przystąpili do testów sprawnościowych, na podstawie, których ogłoszona została lista uczniów przyjętych do oddziału. W tej chwili rodzice muszą wyrazić wolę, aby ich dziecko przystąpiło do nauki w oddziale sportowym. Prawdę mówiąc liczyliśmy, na nieco większe zainteresowanie, aczkolwiek narzekać też nie możemy i liczymy, że ostatecznie spotkamy się ze wszystkimi zakwalifikowanymi we wrześniu.
Ile klas sportowych planuje się utworzyć w nadchodzącym roku szkolnym i ilu uczniów minimalnie może liczyć taka klasa?
-Jak co roku, mamy plan na jedną klasę sportową z podziałem na chłopców i dziewczynki. Minimalna liczba dzieci do utworzenia oddziału to 20 osób.
Patrząc na poprzednie lata to jak będą wyglądały zajęcia wychowania fizycznego w porównaniu do innych klas w kwestii ilości godzin?
-Klasy sportowe mają codziennie dwie godziny wychowania fizycznego, co daje nam dziesięć godzin tygodniowo. Są to zajęcia, na których realizowana jest podstawa programowa oraz zajęcia specjalistyczne z koszykówki. W okresie jesienno-zimowym, każda klasa sportowa uczęszcza także na basen. Doświadczenie, pozwala nam na optymalny dobór form i sposobów prowadzenia zajęć, dzięki czemu w całym etapie szkolenia uzyskujemy zadowalające nas rezultaty.
Na jakich zasadach opiera się współpraca koszykarskiej klasy sportowej z Miejskim Klubem Koszykówki, Czy ta młodzież, która dostanie się do klasy sportowej będzie także uczestniczyć w rozgrywkach ligowych MKK?
-W kwestii współpracy z Miejskim Klubem Koszykówki - nic się nie zmienia... Nauczyciele pionu męskiego to trenerzy w MKK. Zawsze dążymy do tego, aby uczniowie klas sportowych mieli możliwość podnoszenia swoich umiejętności w zajęciach pozalekcyjnych oraz w rywalizacji w ramach lig wojewódzkich. Przyjęty przez nas model pracy daje naprawdę sporo szans do udziału w treningach sportowych, a podział grup pozwala na swobodne dopasowanie uczestników do aktualnego stopnia zaawansowania. Nasza oferta jest również skierowana do uczniów spoza klasy sportowej, czy nawet spoza szkoły. Zauważyliśmy, że w ostatnim czasie zainteresowanie koszykówką mocno wzrosło, o czym świadczyć mogą liczby dzieci uczestniczących w treningach grup 2010-2012 oraz w 2013 i młodszych. Liczymy, że dzieciaki z tych grup, mogą w przyszłości zasilić klasy sportowe.
Jak chciałby Pan zachęcić młodzież, że warto do takiej koszykarskiej klasy sportowej uczęszczać? Czy to wg Pana może być bodźcem do poprawy dość przeciętnej kondycji dzisiejszej młodzieży, która sportem zajmuje się coraz mniej?
-Jak już wspomniałem zauważalny jest, przynajmniej wśród chłopców mały "boom" na koszykówkę. Na tą chwilę w 3 najmłodszych grupach MKK mamy niemal 80 dzieciaków... I liczymy, że część z tych chłopców w niedalekiej przyszłości stanie przed możliwościami uczęszczania do klasy sportowej. Niestety, wiemy z doświadczenia, że ma na to wpływ wiele innych czynników, stricte nie związanych ze sprawnością dzieci... Dlatego informujemy o korzyściach, przekonujemy i namawiamy również rodziców, aby pozwolili swoim pociechom spróbować przeżyć, być może przygodę życia... Dobra współpraca to klucz do naszego wspólnego sukcesu !
Dziękuję za rozmowę.
Dziękuję również.
Zobacz również
Liczba komentarzy : 0
Pokaż wszystkie
