Pierwszy punkt w tym spotkaniu zdobyli zawodnicy Noteci, ale gnieźnianie szybko uzyskali czteropunktową przewagę prowadząc 5:1. Podopieczni trenera Arkadiusza Konowalskiego nie bali się rzucać za trzy punkty i sukcesywnie powiększali przewagę prowadząc 12:6 i 24:10. Bardzo aktywny był Daniel Kotwasiński. Punktowali także Emil Rau i Marek Sobkowiak. Po pierwszej kwarcie gospodarze prowadzili 29:12 i wydawało się, że spokojnie wygrają to spotkanie. Tymczasem goście zaczęli bronić strefą i coraz groźniej atakować. Na wyżyny swych możliwości wspinał się Marcin Majer, który tylko w drugiej kwarcie zdobył dla Noteci 16 punktów. To spowodowało, że przewaga gospodarzy topniała błyskawicznie i przez moment na zakończenie pierwszej połowy wynosiła już tylko 2 punkty (44:42). Po zmianie stron gnieźnianie starali się ponownie odskoczyć rywalom. Dzięki trafieniom z kontrataków Daniela Kotwasińskiego i Mateusza Rutkowskiego z kontrataków prowadzili 48:42, a po kolejnym trafieniu „za trzy” Emila Raua 51:44. Niestety, po chwili to goście przejęli inicjatywę doprowadzając do remisu 51:51. Gospodarze jeszcze walczyli, ale od stanu po 55 inowrocławianie zaczęli budować przewagę i po trzech kwartach gnieźnianie przegrywali 61:73. Rozmowa z trenerem w czasie krótkiej przerwy najwyraźniej poskutkowała, bo gnieźnianie zagrali agresywniej w obronie i skuteczniej w ataku. Po celnym rzucie „za trzy” Emila Raua i w sumie także trójkowej akcji Piotra Leśniczaka (rzut z faulem i wykorzystany wolny) gnieźnianie doprowadzili do remisu 73:73. Później prowadzili nawet 77:73 i 79:75. Niestety, brak skuteczności w ataku i przy egzekwowaniu rzutów wolnych sprawił, że gospodarze zamiast powiększać przewagę roztrwonili ją. Końcówka spotkania była wyrównana. To jeden, to drugi zespół obejmował prowadzenie. Kiedy Emil Rau został faulowany przy próbie rzutu za trzy punkty i wykorzystał dwa z trzech rzutów wolnych było 84:81. Ostatnia minuta należała jednak do gości, którzy najpierw po rzucie „za trzy” Mateusza Marciniaka doprowadzili do remisu, a ostatecznie wygrali to spotkanie różnicą czterech punktów.
Sklep Polski MKK Gniezno – Noteć Inowrocław 84:88 (29:12, 15:30, 17:31, 23:15)
Punkty dla MKK zdobyli: Emil Rau - 24, Daniel Kotwasiński - 17, Michał Szydłowski – 14, Mateusz Rutkowski - 10, Marek Sobkowiak - 8, Marcin Nocek - 7, Piotr Leśniczak – 3, Hubert Konowalski - 1.
Najwięcej punktów dla Noteci rzucili: Aleksander Flipiak – 21, Marcin Majer - 18, Mateusz Marciniak - 15
Zespół Sklepu Polskiego MKK Gniezno z dorobkiem 21 punktów zajmują 10. pozycję w ligowej tabeli, a na kolejny mecz gnieźnianie wyjadą w sobotę, 20 lutego, do Gdyni, gdzie będą podejmowani przez tamtejszy Sharks AWFiS Port.
Radosław Kossakowski / foto Arkadiusz Kossakowski (fotogaleria)
Liczba komentarzy : 0