Jeśli chodzi o przebieg sobotniego meczu pomiędzy Vitcvią Witkowo a Sucharami Suchy Las, to miejscowi powinni prowadzić zdecydowanie po pierwszej połowie co najmniej trzema bramkami. Niestety do tego scenariusza nie doszło gdyż witkowianie marnowali sytuację za sytuacją a na drodze do tego sukcesu stawał miejscowym kapitalnie broniący tego dnia bramkarz z Suchego Lasu. W pierwszych połowie w pierwszych dwudziestu minutach meczu najpierw dwie wyborne sytuacje do zdobycia gola zmarnował w zespole z Witkowa Filip Janiszewski, który najpierw posłał pikę obok bramki a następnie trafił nią w słupek. Sytuacje do zdobycia gola dającego prowadzenie witkowianą zmarnował również Bartosz Staszewski, po którego strzele z głowy po wcześniejszym dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłka odbiła się od rąk interweniującego bramkarza gości i odbiciu od słupek bramki gości wyszła w pole gry. Następnie Staszewski strzałem po koźle z 20 metra próbował pokonać golkipera gości lecz piłka po jego uderzeniu odbiła się od słupka i w wyszła na rzut rożny. Pod koniec pierwszej połowy ponownie przed szansą zdobycia bramki znalazł się Filip Janiszewski, który z metra nie trafił piłką do bramki tylko w słupek po wcześniejszym dograniu jej wzdłuż pola karnego gości przez Mateusza Pietrowskiego. W drugiej połowie gdyż pierwsza zakończyła się wynikiem bezbramkowych obraz gry się nie zmienił gospodarze atakowali stwarzając sobie dogodne sytuacje do zdobycia gola lecz to nie przełożyło się na zdobycie bramki na wagę zwycięstwa. W drugiej odsłonie meczu najdogodniejsze sytuacje strzeleckie w zespole zmarnowali miedzy innymi Filip Janiszewski, Bartosz Staszewski czy Patryk Dąbek, który nie potrafił wykorzystać sytuacji sam na sam z golkiperem gości. Wprawdzie w 70 minucie Konrad Plucner zdobył bramkę dla gospodarzy lecz sędzia prowadzący ten mecz po konsultacji z bocznym arbitrem gola nie uznał gdyż stwierdzili wspólnie że Plucner w czasie oddawania strzału był na pozycji spalonej.
Ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem bezbramkowym i podziałem punktów w ligowej tabeli.
Witkowianie w tym przypadku zanotowali więc falstart podczas inauguracji rundy wiosennej i do prowadzącego Pelikana, który wygrał niedzielny mecz tracą już 9 oczek!
Skład Vitcovii: Tomasz Roszyk , Adam Graczyk , Łukasz Szeląg (46’ Dawid Kustra), Konrad Plucner, Rafał Pietrowski, Bartosz Sypniewski, Mateusz Pietrowski (76’ Jakub Michalak), Zbigniew Wojtczak (62’ Marek Janaszak), Bartosz Staszewski, Patryk Dąbek (69’ Karol Kowalski), Tomasz Kubiak, Filip Janiszewski.
Kolejnym przeciwnikiem Vitcovii Witkowo będzie KS 1999 Łopuchowo. Spotkanie to rozegrane zostanie w Łopuchowie w niedzielę 6 kwietnia o godzinie 15.
Wyniki 14 kolejki - 29-30 marca
Las Puszczykowo 1-3 Kłos Zaniemyśl
Warta Śrem 3-0 Lechita Kłecko (wo)
Vitcovia Witkowo 0-0 Suchary Suchy Las
Wełna Rogoźno 0-1 KS Łopuchowo
Kotwica Kórnik 2-2 Stella Luboń
TPS Winogrady (Poznań) 2-0 Polonia Poznań
Piast Kobylnica 1-4 Pelikan Niechanowo
Tabela
1.Pelikan Niechanowo 14 40 44-9
2. Vitcovia Witkowo 14 31 37-12
3. Wełna Rogoźno 14 31 37-14
4. Kłos Zaniemyśl 14 30 34-22
5. Kotwica Kórnik 14 29 41-14
6. Warta Śrem 14 22 29-23
7. Piast Kobylnica 14 20 25-25
8. Stella Luboń 14 19 18-21
9. Suchary Suchy Las 14 17 18-33
10. TPS Winogrady (Poznań) 14 16 20-26
11. KS Łopuchowo 14 13 15-33
12. Polonia Poznań 14 12 17-28
13. Las Puszczykowo 14 4 9-47
14. Lechita Kłecko 14 0 6-43
Lechita Kłecko wycofał się z rozgrywek po rundzie jesiennej.
Roman Strugalki/foto Krzysztof Chołodecki
Liczba komentarzy : 0