Futsaliści Mieszka pokonali wicelidera!

2017-11-25

W meczu 9. kolejki grupy północnej I ligi futsalu rozegranym sobotę, 25 listopada, zespół Mieszka Gniezno podejmował wicelidera zmagań - FC Kartuzy. W hali GOSiR przy ul. Paczkowskiego w Gnieźnie było sporo walki, dużo emocji i bramek, a spotkanie zakończyło się zwycięstwem gospodarzy 6:5.

Zespół z Kartuz to rewelacyjny beniaminek tegorocznych zmagań.  Zawodnicy ze stolicy Kaszub przystąpili do pierwszoligowych zmagań bez Ĺźadnych kompleksów i mimo poraĹźki w GnieĹşnie nadal zajmują pozycję lidera w grupie północnej. O ich potencjale boleśnie przekonał się tydzień wcześniej zespół Politechniki Gdańsk przegrywając przed własną publicznością aĹź 1:12. Na początku spotkania z Mieszkiem wydawało się, Ĺźe kartuski beniaminek takĹźe bez problemu zwycięży w I stolicy Polski. JuĹź w 2. minucie goście objęli prowadzenie, kiedy to  Sylwester Bielicki popędził lewym skrzydłem i oddał dwa strzały na bramkę gospodarzy. Pierwszy Dawid Kasprzyk zdołał obronić, ale przy dobitce był juĹź bezradny. Minutę póĹşniej było juĹź  0:2, kiedy to Daniel Groth po szybkim kontrataku w sytuacji „sam na sam” pokonał Dawida Kasprzyka. GnieĹşnianie nie przestraszyli się jednak ataków rywali i w 5. minucie zdobyli kontaktowego gola. Michał Ignaczak po indywidualnej akcji lewym skrzydłem pokonał na raty (po dobitce) pokonał Kajetana Pytkę. To sprawiło, Ĺźe gospodarze zaatakowali odwaĹźniej. Minutę póĹşniej  bliski doprowadzenia do remisu był Alan Polus, ale jego strzał z bliskiej odległości obronił Kajetan Pytka. W  10. minucie silny strzał Marcina Gresera z duĹźym trudem obronił bramkarz gości, a minutę póĹşniej  Alan Polus po szybkim kontrataku posłał piłkę minimalnie obok lewego słupka bramki rywali. W 13. minucie najpierw ładny strzał Mikołaja BereĹşnickiego po półobrocie obronił Kajetan Pytka, ale po chwili musiał skapitulować, kiedy to Paweł KaĹşmierczak po podaniu z prawego skrzydła od Marcina Gresera strzałem z bliskiej odległości doprowadził do remisu 2:2. W 14. minucie strzał Mariusza Sawickiego po dośrodkowaniu z rzutu roĹźnego szczęśliwie, czubkami butów obronił Kajetan Pytka. W odpowiedzi  Michał Papina, po szybkim kontrataku, posłał piłkę minimalnie obok lewego słupka bramki Mieszka. Na boisku robiło się coraz bardziej gorąco. Goście mieli na koncie juĹź pięć przewinień, a w  17. minucie czerwoną kartką ukarany został Daniel Radomski za nieobyczajny gest. Przy  grze mieszkowców w przewadze dwa minimalnie niecelne strzały oddał Mariusz Sawicki. Kiedy goście byli juĹź w komplecie najpierw strzał Mariusza Sawickiego po rzucie roĹźnym obronił Kajetan Pytka, ale w  20. minucie  Sawka  niemal z zerowego kąta strzałem w przeciwległe okienko bramki pokonał golkipera gości. Kiedy wydawało się, Ĺźe na przerwę oba zespoły zejdą przy jednobramkowym prowadzeniu gospodarzy, na strzał z dalszej odległości po szybkim kontrataku zdecydował się Bartosz Banasik ustalając wynik pierwszej połowy na 4:2. 
Po zmianie stron znowu do głosu doszli goście. W  21.minucie  strzał Sylwestra Bielickiego między dwóch gnieĹşnieńskich obrońców sprawił, Ĺźe piłka odbita rykoszetem zmyliła Dawida Kasprzyka i wpadła do bramki. Dwie minuty póĹşniej Dawid Kasprzyk obronił groĹşny strzał Michała Papiny. Z kolei w 27. minucie Mariusz Sawicki, po dwójkowej akcji z Michałem Ignaczakiem podwyĹźszył na 5:3. Dwie minuty póĹşniej dwie próby podwyĹźszenia prowadzenia miał Mikołaj BereĹşnicki. Jego pierwszy strzał obronił Piotr Kąkol, a dobitka trafiła w słupek. W odpowiedzi Michał Papina zdobył kontaktowego gola, ale równie szybko Bartosz Banasik strzałem z lewej strony boiska podwyĹźszył na 6:4. W 34. minucie kolejnego, kontaktowego gola  zdobył Michał Papina, który  w sytuacji „sam na sam” pokonał Dawida Kasprzyka. Minutę póĹşniej dwa groĹşne strzały Daniela Grotha i Jakuba Kąkola obronił gnieĹşnieński bramkarz. Goście licząc na doprowadzenie choćby do remisu w końcówce dokonali zmiany bramkarza. Kajetan Pytka angaĹźował się w akcjach ofensywnych  jako piąty zawodnik, ale mimo zepchnięcia gnieĹşnian do ich strefy obronnej zawodnicy z Kartuz nie zdołali zdobyć gola i mecz zakończył się zwycięstwem Mieszka 6:5.
 

Mieszko Gniezno ­- Futsal Club Kartuzy 6:5 (4:2)

 

Bramki:

Mieszko Gniezno -  Mariusz Sawicki  - 2 (20’, 27’), Bartosz Banasik - 2 (20’, 29’),  Michał Ignaczak - 1 (5’), Paweł KaĹşmierczak - 1 (13’)

FC Kartuzy  - Sylwester Bielicki - 2 (2’, 21’), Michał Papina - 2 (29’, 34’), Daniel Groth - 1 (3’)

 

Mieszko Gniezno - Dawid Kasprzyk, Maciej Zięba, Mikołaj Bereźnicki, Bartosz Banasik, Kamil Karski, Paweł Kaźmierczak, Marcin Greser, Adam Heliasz, Marcin Daszczuk, Łukasz Chełmikowski, Alan Polus, Szymon Ignaczak, Michał Ignaczak, Mariusz Sawicki, Jakub Szydzik

 

FC Kartuzy - Kajetan Pytka, Piotr Kąkol, Daniel Groth, Michał Papina, Sylwester Bielicki, Filip Ustowski, Sebastian Hinca, BłaĹźej Wróbel, Daniel Radomski, Jakub Kąkol, Oskar Menard, Adam Kordyl

 

W innych meczach 9. kolejki padły rezultaty:

Unisław Team Unisław  - Politechnika Gdańska 2:4
Red Devils Chojnice - Constract Lubawa 2:1
Futsal Leszno - LSSS Lębork 2:4
AZS UW Warszawa - AZS UZ Zielona Góra 5:2
Futsal Oborniki - Helios Białystok  2:3

 

Zespół Mieszka z dorobkiem 9 punktów zajmuje dziesiątą pozycję w ligowej tabeli.  Kolejny mecz gnieĹşnianie rozegrają w najbliĹźszą sobotę, 2 grudnia, w Gdańsku, gdzie będą podejmowani przez tamtejszą politechnikę. Na zakończenie I rundy zmagań mieszkowcy zmierzą się natomiast z Heliosem Białystok. To spotkanie rozegrane zostanie w sobotę, 9 grudnia, w hali GOSiR przy ul. Paczkowskiego.

 

Radosław Kossakowski/ foto Roman Strugalski - Szersza relacja fotograficzna z tego meczu- TUTAJ

 

 





treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,futsalisci-mieszka-pokonali-wicelidera.html