W sobotę, 2 kwietnia liderujące w tabeli grupy A I ligi szczypiornistki MKS PR URBIS Gniezno podejmowały w Hali Widowiskowo-Sportowej im. Mieczysława Łopatki outsidera rozgrywek - Drwęcę Novar Lubicz. Drużyna z Lubicza w dotychczas wygrała tylko jeden mecz i w tej sytuacji gnieźnianki były zdecydowanymi faworytkami tej potyczki.
Spotkanie rozpoczęło się od objęcia prowadzenia przez gospodynie po rzucie karnym wykorzystanym przez Magdalenę Nurską. Trafienia Marty Giszczyńskiej i Martyny Matysek sprawiły, że po niespełna trzech minutach było już 3:0. Zawodniczki z Lubicza zdołały wprawdzie odrobić dwie bramki straty, ale po siedmiu minutach było już 7:2, głównie dzięki Milenie Kaczmarek, która była niesamowicie skuteczna w szybkich kontratakach. W 10. minucie po kolejnej bramkowej akcji tej zawodniczki trener Drwęcy poprosił o czas. Niewiele to zmieniło w grze lubicznek, które nie wykorzystały nawet rzutu karnego, a gnieźnianki powiększały przewagę. Dobrze w bramce gospodyń spisywała się Dominika Hoffmann, a silnymi rzutami akcje Pszczółek kończyła Magdalena Nurska. Kolejne szybkie kontry wykorzystały też Monika Łęgowska, Milena Kaczmarek i Agnieszka Siwka. W 20. minucie na 17:5 podwyższyła Justyna Świerżewska, natomiast rzut Mileny Kaczmarek po kolejnym kontrataku obroniła Laura Seroka. Ale za to kontry Martyny Matysek i Agnieszki Siwki były już skuteczne. W drużynie z Lubicza najaktywniejsza i najskuteczniejsza była Aleksandra Antosik – zdobywczyni 4 bramek. W końcówce pierwszej połowy przewagę gospodyń zmniejszyła też nieco Joanna Węgrodzka i do przerwy było 21:7. Od skutecznego kontrataku Marty Giszczyńskiej gnieźnianki rozpoczęły marsz po zwycięstwo w drugiej połowie. Równie skuteczna była po chwili Karolina Kasprowiak, a na 24:7 podwyższyła Milena Kaczmarek. Lubiczanki nie potrafiły nawet wykorzystać gry w przewadze, a rzut karny wyraźnie przestrzeliła Aleksandra Antosik. Pierwsze trafienie w drugiej połowie zawodniczki Drwęcy zaliczyły dopiero w 37. minucie, kiedy to Darię Konieczną pokonała Paulina Guttmann. Ta sama zawodniczka dwie minuty później wykorzystała rzut karny, a po chwili kontratak gości zakończyła celny rzutem z prawego skrzydła Nikola Życzyńska. Po chwili jedenastą bramkę dla Drwęcy zdobyła Agnieszka Pęcherska. W 42. minucie na 28:11 podwyższyła jednak Magdalena Nurska wykorzystując rzut karny. Kolejne dwa trafienia były dziełem Karoliny Kasprowiak i na kwadrans przed zakończeniem meczu było 30:11. Zawodniczki z Lubicza starały się walczyć. W 46. minucie Paulina Guttmann zdobyła dwunastą bramkę, ale w odpowiedzi na listę strzelczyń w ekipie gospodyń wpisały się Joanna Sawicka i dwukrotnie Martyna Matysek. Ostatnie minuty meczu upływały także pod dyktando gospodyń, które łącznie zdobyły 10 bramek, na co dwoma trafieniami odpowiedziała Martyna Pawłowska, a po jednym zaliczyły Aleksandra Antosik i Julia Gozdalska. Zwieńczeniem spotkania były skuteczne kontry Agnieszki Siwki i Mileny Kaczmarek, która na 15 sekund przed końcem meczu ustaliła jego rezultat na 43:16. Już po końcowej syrenie Martyna Pawłowska egzekwowała jeszcze rzut wolny z dziewiątego metra, ale trafiła tylko w spojenie słupka z poprzeczką gnieźnieńskiej bramki.
Radosław Kossakowski/foto Roman Strugalski - Szersza relacja fotograficzna z tego meczu TUTAJ
