Jako pierwsze drogę do bramki znalazły przyjezdne za sprawą trafienia Julii Zagrajek w 2 minucie meczu. Gnieźnianki odpowiedziały minutę później po trafieniu z rzutu karnego Mai Bielińskiej. Kilkanaście sekund później po drugiej stronie boiska ładną interwencją popisała się Kamila Olejniczak. Po bramce Joanny Sawickiej miejscowe prowadziły 3:2. Wynik podwyższyła w 9 minucie Marta Giszczyńska wykorzystując sytuację „sam na sam” z bramkarką MKS-u Karczew. Trzy minuty potem swoje dwie bramki dołożyła Ewa Nowicka. W 15 minucie skuteczną interwencją po akcji Marty Giszczyńskiej popisała się Natalia Popis. Po 20 minutach było 10:4 dla MKS-u z Gniezna. Po bramce Jagody Linkowskiej miejscowe prowadziły już 12:4. Na pięć minut przed końcem pierwszej części gry gnieźnianki prowadziły 14:5, by schodzić na przerwę przy wyniku 16:7.
Drugą połowę lepiej rozpoczęły zawodniczki z Gniezna. Przyjezdne odpowiedziały bramką Marty Cinkowskiej. W 35 minucie piłkarki ręczne z Pierwszej Stolicy prowadziły 19:8. Dwie bramki rzędu padły łupem szczypiornistek z Karczewa. Lekki kryzys gnieźnianek przełamała jednak Ewa Nowicka. W 45 minucie karczewianki miały rzut karny jednak dobrze w gnieźnieńskiej bramce spisała się Lidia Kobyłecka. W 49 minucie gnieźnianki prowadziły 25:16 jednak później karczewianki zniwelowały straty do pięciu bramek (26:21). Zawodniczki z Gniezna wzięły się jednak w garść i ostatecznie pokonały beniaminka z Karczewa 30:22.
MKS PR URBIS Gniezno – MKS Karczew 30:22 (16:7)
Najwięcej bramek:
MKS PR URBIS Gniezno: Jagoda Linkowska 8
MKS Karczew: Joanna Wójcik 10
Skład MKS PR URBIS Gniezno: Lidia Kobyłecka, Kamila Olejniczak (bramkarki) – Maja Bielińska, Ewa Nowicka, Natalia Niedzielska, Agnieszka Siwka, Joanna Sawicka, Marta Giszczyńska, Katarzyna Ochocka, Karolina Chojnacka, Martyna Dolacińska, Martyna Bigoszewska-Jackowiak, Martyna Rachela, Monika Walkowska, Jagoda Linkowska, Monika Łęgowska (zawodniczki z pola). Trenerami MKS PR URBIS Gniezno są: Robert Popek i Roman Solarek.
Łukasz Gądek/ foto Roman Strugalski - Szersza relacja fotograficzna z tego meczu TUTAJ
Liczba komentarzy : 0