Trener Andrzej Stefański w minionym tygodniu zaplanował dwie jednostki treningowe w czwartek oraz piątek. W sobotę natomiast miał odbyć się pierwszy mecz kontrolny z Vitcovią Witkowo, do którego finalnie nie doszło. Pierwsze dwie jednostki były bardzo wyczerpujące, trwały blisko po 2 godziny każda. Zawodnicy wykonali solidną pracę, a zwieńczeniem tygodnia miał być sparing z V-ligową Vitcovią Witkowo. Niestety rywal zza miedzy targany swoimi wewnętrznymi problemami nie zdołał zebrać na ten mecz odpowiedniej liczby graczy i ostatecznie ten test - mecz trzeba było odwołać. Taki obrót sprawy trochę skomplikował plany trenera Stefańskiego, który jednak zarządził zamiast zaplanowanego sparingu grę wewnętrzną.
W nadchodzącym tygodniu zawodnicy spotkają się czterokrotnie. W poniedziałek oraz wtorek potrenują na niechanowskich Plantach, a w czwartek rozegrają mecz kontrolny w Gnieźnie z rezerwami Mieszka. Zwieńczeniem tygodnia będzie sobotni, wyjazdowy sparing z juniorami starszymi Górnika Konin.
Pelikan Niechanowo + foto