5 grudnia o godzinie 17.00 w hali sportowej Gnieźnieńskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji mieszczącej się przy ulicy Paczkowskiego, rozegrano mecz na szczycicie o pierwszą pozycję ligowej tabeli w ramach Wielkopolskiej Ligi Piłki Ręcznej Młodziczek.
Gospodarze - UKS Dąbrówka podejmowała w tym dniu drużynę UKS Bukowia Buk, które to drużyny walczyć miały o najwyższe miejsce w tabeli ligowych rozgrywek.
Mecz ten zapewne długo będzie śnił się trenerce Dąbrówki - Dagmarze Binarsch oraz jej podopiecznym, ponieważ przez większość spotkania to gnieźnianki prowadziły a do wygranej zabrakło tylko przysłowiowego szczęścia.
Od samego początku wynik meczu przeplatał się remisami z kilkupunktową przewagą i nic nie wskazywało na to, że druga połowa z minuty na minutę przeistoczy się przeciw młodym zawodniczkom z Dąbrówki. Jedno co należy dodać, że tak naprawdę początek spotkania aż do zakończenia pierwszej połowy nie powinien być przeplatany remisami, jeżeli te przestrzelone bramki dałyby upragnione punkty, to sytuacja na tablicy była by zupełnie inna. Tak naprawdę tylko one miały wpływ na porażkę gnieźnianek. Słowa uznania należą się również gnieźnieńskiej bramkarce, która broniąc w samotności jako jedyna bramkarka, mając zbity kciuk po urazie w początkowej części gry i pomimo tej bolesnej niedogodności wybroniła grad strzałów rzucanych w światło braki, które jakimś cudem udawało się je obronić. Niestety i to również nie pomogło. Ostatnie minuty całego meczu to słabsza gra ekipy Dąbrówki, która jakby osłabła lub odpuściła sobie szybkie ataki a co gorsza grę w środku pola i własnym polu, robiąc błędy, które wpierw doprowadziły do utraty przewagi następnie remisu i co najgorsze przegranej jednym punktem z Bukowią.
UKS Dąbrówka – UKS Bukowia Buk 21:22
Wypowiedzi przedmeczowe:
Trenerka UKS Dąbrówka Dagmara Binarisch
Dyrektor Gimnazjum nr. 2 Paweł Matkowski
Tomasz Kostencki + foto
