Alfons Drzewiecki to jeden z pionierów hokeja na trawie w Wielkopolsce. W latach 20' i 30' ubiegłego wieku założył on pierwsze drużyny - najpierw w Poznaniu, a później w Gnieźnie, gdzie osiedlił się na dłużej. Wielu z jego wychowanków trafiło do reprezentacji Polski, biorąc między innymi udział w igrzyskach olimpijskich. Olimpijczyków w Gnieźnie było zresztą więcej. Ci ostatni z Sydney' 2000 są jeszcze wciąż sportowo aktywni. Natomiast większość wychowanków Alfonsa Drzewieckiego już niestety nie żyje. I to ich pamięci poświęcona została oficjalna ceremonia otwarcia memoriału. Uczestniczyli w niej między innymi Tomasz Budasz, prezydent Gniezna i Beata Tarczyńska, starosta powiatu gnieźnieńskiego. Prezydent Budasz nawiązując do idei olimpijskiej nakazującej podejmowanie wszelkich aktywności dla dobra i rozwoju ludzkości uhonorował aspiranta sztabowego Adama Owczarzaka, który wraz z kolegami policjantami zaangażował się w usuwanie skutków nawałnicy, która dwa tygidnie wcześniej przeszła nad powiatem gnieźnieńskim.
Głównym punktem memoriału był mecz reprezentacji Gniezna z reprezentacją Gnieźnieńskiego Klubu Olimpijczyków. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem tej pierwszej 2:0. Doszło także do konfrontacji medalistów mistrzostw Polski z ubiegłego wieku z aktualnymi mistrzami OOM. W tej konfrontacji lepszymi okazali się bardziej doświadczeni zawodnicy Startu zwyciężając 3:2. W rewanżu rozegranym w formie karnych zagrywek potwierdzili swoją dominację wygrywając 5:2.
Jednym z ważniejszych celów imprezy było popularyzowanie hokeja na trawie wśród dzieci i młodzieży. Stąd też na stadion przy Paczkowskiego organizatorzy zaprosili także osoby, które nie miały jeszcze kontaktu z ta dyscypliną lub chciały poznać ją bliżej. W ramach memoriału odbyły się konkursy dla dzieci i młodzieży z nagrodami, a w piknikowej atmosferze miły wieczór spędziły zresztą całe rodziny.
Radosław Kossakowski/foto Julia Kossakowska