II Bieg Niepodległości w zimowej aurze

2016-11-14

Wprawdzie piątkowy poranek, 11 listopada, przywitał mieszkańców Gniezna zimową aurą, ale warunki te nie wystraszyły biegaczy, którzy w liczbie niemal pół tysiąca stanęło na starcie usytuowanym na ulicy Tumskiej w pobliżu gnieźnieńskiej katedry i pomnika Bolesława Chrobrego. Bieg był integralną częścią obchodów Święta Niepodległości w Gnieźnie, a start wyznaczony na godzinę 11:11 poprzedziły przyjazd marszałka Józefa Piłsudskiego, w którego postać wcielił się Bogdan Ferenc aktor Teatru im. Aleksandra Fredry.

To on dał też sygnał do startu wystrzałem z pistoletu, ale wcześniej odśpiewano cztery zwrotki hymnu państwowego podkreślając rangę uroczystości. Zawodniczki i zawodnicy mieli do pokonania  dwie pętle po około 5,5 kilometra prowadzące wokół jeziora Jelonek i ulicami śródmieścia. Chociaż nocne opady śniegu sprawiły, że sceneria przypominała raczej rywalizację w biegu sylwestrowym lub mikołajkowym, to wyłaniające się zza chmur słońce sprawiło, że podczas biegu jego uczestnicy mieli zupełnie niezłe warunki do rywalizacji. Trzeba było jedynie uważać na śliską nawierzchnię na granitowej kostce.  Wszyscy zawodnicy poproszeni zostali o założenie specjalnie przygotowanych na ten bieg koszulek z dużym godłem narodowym. W   pakietach startowych zawodników znalazły się także flagi narodowe, które można było przekazać kibicom. Zatem na trasie biegu było biało-czerwono, a uczestnicy mogli liczyć na żywiołowy doping. Przez ponad połowę dystansu ton rywalizacji nadawała grupa 6 zawodników, w której znajdował się między innymi Andrzej Krzyścin, dyrektor biegu.  Ostatecznie triumfatorem zmagań został  jednak jego klubowy kolega z Altomu Gniezno Klaudiusz Kozłowski, który końcówkę dystansu przebiegł już samotnie uzyskując  czas 39:06. Dwadzieścia sześć sekund za nim na mecie zameldował się Tomasz Jędraszek z Górzna. Trzeci na mecie zameldował się Paweł Świątkowski  (39:39). Zawodnik z Jastrzębowa  początkowo nadawał ton rywalizacji wraz z późniejszym triumfatorem. Był nawet najlepszy na półmetku, ale ostatecznie stanął na najniższym stopniu podium.  Rywalizację kobiet wygrała Magdalena Przesławska z Wągrowca (50:38), przed  Arletą Ludwiczak z Altomu Gniezno (51:24) i Michaliną Gorczyńską z  MKS Gniezno (51:38). Wszyscy, którzy ukończyli bieg na mecie otrzymali okazałe medale, na których umieszczone zostały: orzełek wojskowy z lat 1918-1939  i cytat z wypowiedzi Józefa Piłsudskiego z początku kształtowania się Polski porozbiorowej - „Jedynie czyn ma znaczenie. Najlepsze chęci pozostają bez skutku, o ile nie pociągają za sobą następstw praktycznych.” Na mecie uczestnicy mogli także skosztować wojskowej grochówki i zjeść przepysznego rogala marcińskiego.

 

Pełne wyniki biegu dostępne są tutaj.

 

Radosław Kossakowski (51:17)/foto Roman Strugalski





treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,ii-bieg-niepodleglosci-w-zimowej-aurze.html