Oto komunikat opublikowany na oficjalnej stronie klubu:
Trener Jan Urban wypełnił powierzoną mu misję, wyprowadził zespół z trudnej sytuacji, zdobył Superpuchar i był finalistą Pucharu Polski, umiejętnie prowadził młodych zawodników w I drużynie za to jesteśmy Mu bardzo wdzięczni.
Lech potrzebuje nowych impulsów, tak I drużyna, jak i cały Klub, chcemy stawiać sobie nowe cele i je osiągać, chcemy determinacji i mentalności zwyciężania w każdym meczu, chcemy dawać radość z gry Kolejorza naszym kibicom.
Zarząd KKS Lech Poznań
O odwołaniu Jana Urbana mówiono już znacznie wcześniej, kiedy to lechici fatalnie rozpoczęli ligowe rozgrywki. W ostatnich trzech meczach ligowych zdobyli jednak 7 punktów i wygrali także spotkanie pucharowe pokonując w Bielsku-Białej Podbeskidzie. Wydawało się więc, że wszystko idzie ku lepszemu. Kibice podczas ostatniego spotkania domagali się wprawdzie zmiany, ale na pozycji napastnika. Tymczasem stało się tak, jak w popularnym przysłowiu: "Kowal zawinił, a Cygana powiesili..."
Z nieoficjalnych informacji wynika, że następcą Jana Urbana w Lechu będzie Nenad Bjelica, były reprezentant Chorwacji i trener, między innymi, Austrii Wiedeń.
Radosław Kossakowski + foto