Jarota Jarocina dwa Mieszko Gniezno zero

Po ostatniej zdecydowanej wygranej zespołu Mieszka Gniezno, który na własnym terenie pokonał w ramach trzeciej kolejki ligowej 15 sierpnia zespół Obry Kościan w stosunku 3:0. Wszyscy z pewnością mieli duży apatyt na więcej w wykonaniu biało-niebieskich przed czekającym gnieźnian kolejnym spotkaniem mistrzowskim, na które udali się 19 sierpnia w ramach czwartej kolejki do Jarocina ażeby tam mierzyć się z zespołem miejscowej Jaroty. Ażeby cel w postaci kolejnego zwycięstwa został zrealizowany w stu procentach władze Klubu z Strumykowej 8 zakontraktowali przed tym spotkaniem Mateusza Ławniczaka notabene wychowanka Mieszka Gniezno, który od wznowienia rozgrywek szukał klubu po tym jak skończył mu się ważny kontrakt w trzecioligowym Sokołem Kleczew. Wzmocnienie linii pomocy biało-niebieskich Ławniczakiem i nadzieje na dobry wynik biało-niebieskich w Jarocinie prysnął jednak jak mydlana bańka. Spadkowicz z trzeciej ligi z poprzedniego sezonu, który po trzech spotkaniach mistrzowskich nowego sezonu był bez zwycięstwa stanął na wysokości zadnia i przed własną publicznością zainkasował pierwsze punkty w rundzie zasadniczej sezonu pokonując zespół Mieszka Gniezno w stosunku 2:0. Była to trzecia porażka zespołu Mieszka Gniezna, w rozgrywkach po wcześniejszych dwóch z początku sezonu kiedy to biało-niebiescy ulegli LKS Gołuchów u siebie 4:0 oraz na wyjeździe Kotwicy Kórnik 4:1. Tym samym gnieźnianie po czterech spotkaniach mają na swoim koncie jedno zwycięstwo, które odnieśli u siebie z Obrą Kościan wygrywając je 3:0.

Przechodząc jednak do samego sobotniego meczu w Jarocinie miejscowej Jaroty z Mieszkiem Gniezno. To mówiąc delikatnie podopieczni spółki trenerskiej Przemysław Urbaniak i Tomasz Bzdęga nie błyszczeli na boisku w Jarocinie. Wprawdzie w pierwszych 20 minutach pierwszej połowy gnieźnianie toczyli wyrównany bój z swoim rywalem co jednak nie przekładało się na stwarzane sytuacje strzeleckie do zdobycia gola. Co stało się później to trudno jest wytłumaczyć. Mieszkowcy bowiem oddali inicjatywę Jarocie Jarocin, która zdecydowanie częściej gościła na przedpolu bramkowym Mieszka Gniezna. W efekcie dobra gra gospodarze zaprocentowała w końcówce pierwszej połowy. Jarota swoją optyczną przewagę nad Mieszkiem Gniezno udokumentowała  zdobytą bramką. W 43 minucie gola wyprowadzającego jarocinian na prowadzenie 1:0 zdobył Miłosz Kowalski. I na przerwę podopieczni Piotra Grabarczyka schodzili prowadząc jedną bramką.

Po zmianie stron obraz gry nie uległ znaczącej zmianie w wykonaniu drużyny seniorów Mieszka Gniezno. Podopieczni Przemysława Urbaniaka wprawdzie dążyli do zmiany niekorzystnego wyniku, stwarzając sobie sytuacje strzeleckie lecz piłka uderzona przez piłkarzy Mieszka Gniezno w stronę bramki rywala nie mogła znaleźć do niej drogi. Tak było w 54 minucie kiedy to po zagraniu piłki w pole karne gospodarzy Adam Konieczny z szóstego metra spudłował posyłając piłkę uderzoną z głowy obok słupka bramki Jaroty. Prowadzenie Jaroty Jarocin jedną bramką utrzymało się aż do 84 minuty wtedy to gospodarze zdobytą kolejną ustalili końcowy wynik meczu na 2:0. Po szybkiej akcji całej drużyny Jaroty Jarocin zawodnik gospodarzy Łukasz Tomczak popisał się kapitalnym dograniem piłki do Miłosza Kowalskiego, a ten pewnym strzałem z bliskiej odległości podwyższył prowadzenie miejscowych pokonując tym samym drugi raz w sobotnim meczu golkipera Mieszka – Jakuba Woźniaka. W  ostatnich minutach sobotniego meczu gnieźnianie mogli zdobyć gola kontaktowego tak się nie stało. Najpierw 90 po uderzeniu piłki z 18 metra przez Jakuba Poterskiego piłka obiła tylko słupek bramki gospodarzy a w doliczonym czasie gry 90+3 po egzekwowanym rzucie wolnym z 22 metra przez Kacpra Zimmera piłkę zmierzającą w samo okienko końcami palców zdołał wybić na róg golkiper Jaroty. Wynik już nie uległ do końca spotkania zmianie i Jarota Jarocin wygrywając z Mieszkiem Gniezno w stosunku 2:0 inkasując tym samym pierwszy komplet punktów w nowym sezonie.

Teraz gnieźnian czeka kolejne spotkanie mistrzowskie. W ramach 5 kolejki ligowej w dniu 26 sierpnia o godzinie 11.00 biało-niebiescy na własnym trenie zmierzą się z zespołem Lipna Stęszew.

Wyjściowa jedenastka Mieszka Gniezno: Wyjściowa jedenastka Mieszka Gniezno: Jakub Woźniak,  Robert Pepliński, Jakub Hoffmann (72; Tomasz Kaźmierczak), Mateusz Ławniczak, Adam Konieczny (72’ Marcel Góralski), Kacper Zimmer, Dawid Radomski (46” Jakub Poterski), Miłosz Brylewski, Krzysztof Wolkiewicz,  Damian Garstka, Maciej Paschke (46’ Krzysztof Szalaty)

Pełne wyniki 4 kolejki - 19-20 sierpnia
Centra Ostrów Wielkopolski - LKS Gołuchów 4:1
Kotwica Kórnik - Wiara Lecha Poznań 1:1
Obra Kościan - Ostrovia 1909 Ostrów Wielkopolski 1:1
Jarota Jarocin - Mieszko Gniezno 2:0
Lipno Stęszew - Polonia Chodzież 5:0
Polonia 1912 Leszno - Korona Piaski 3:0
Victoria Września - Pogoń Łobżenica 7:1   
Polonia 1908 Marcinki Kępno - Nielba Wągrowiec 0:4
Tarnovia Tarnowo Podgórne - Huragan Pobiedziska 0:2

Tabela po 4 kolejce

Roman Strugalski/ foto archiwum SportGniezno.pl
 

bs.gniezno.pl