Letniowski jest wychowankiem Lechii Gdańsk, w której występował od piątego roku życia. 20-latek to ofensywny
- Juliusz mimo młodego wieku, zwłaszcza w ostatnim sezonie, na poziomie pierwszej ligi zaprezentował się bardzo dojrzale. Zwróciliśmy uwagę na jego przygotowanie techniczne oraz taktyczne, wielokrotnie przesądzał o losach spotkania dla własnego zespołu. W krótkim czasie stał się jednym z liderów Bytovii - mówi Tomasz Rząsa, dyrektor sportowy Kolejorza. - Jako Lech Poznań przyglądaliśmy się mu bacznie przez pewien czas i stąd decyzja o transferze. Mimo że jest młody, to potrafił odznaczyć piętno na takim zespole jak Bytovia. Drzemie w nim ogromny potencjał i możliwości dalszego rozwoju. Liczymy, że w gronie lepszych piłkarzy, w Ekstraklasie, gdzie te cele są inne niż w pierwszoligowych klubach jeszcze mocniej się rozwinie i jeszcze lepiej będzie mógł sprzedawać swoje nietuzinkowe umiejętności - dodaje.
Zadowolony z czekających go nowych wyzwań jest również sam wychowanek Lechii Gdańsk. - Podpisanie kontraktu to dla mnie spore przeżycie, Lech jest potężny klubem. Cieszę się, że ktoś mnie tutaj dostrzegł, a ja jestem gotowy do ciężkiej pracy. Myślę, że każdy kibic Lecha liczy na mistrzostwo Polski. Z takim potencjałem jest to realne. Przychodzę tutaj, aby zostać mistrzem - mówi piłkarz.
Letniowski to pierwszy piłkarz, który w zimowym okienku transferowym trafił do Lecha. Zawodnik już w poniedziałek rozpocznie przygotowania z Kolejorzem.
lechpoznan.pl/foto