Zespół Mieszka miał zdecydowaną przewagę w pierwszej połowie. Bramka gości była jednak jak zaczarowana. W 26 min kapitalnym uderzeniem z 25 metrów popisał się Michał Kowalski ale piłka trafiła w poprzeczkę. W 30 min Adam Waraczyński strzelił z 20 metrów, piłka również trafia w poprzeczkę mijając linię bramkową ale niestety sędzia tego nie zauważył i nie uznał bramki. Wreszcie w 37min Jakub Socha zdobywa pierwszą bramkę dającą prowadzenie 1:0 młodym gnieźnianom. W tym miejscu należy zaznaczy iż w pierwszej części meczu drużyna gości nie oddała żadnego celnego strzału na bramkę gnieźnieńską. W przeciwieństwie do zespołu juniora młodszego Mieszka, który do przerwy powinien prowadzić spokojnie z ekipą z Złotkowa co najmniej 3:0. Po zmianie stron w 44 min Nikodem Blaszyński zdobył drugą bramkę i było 2:0 dla młodych mieszkowców. I kiedy wydawało się że kolejne bramki dla zespołu z grodu Lecha to tylko kwestia czasu drużyna Mieszka oddała inicjatywę gościom. W efekcie czego w 58min goście strzelili bramkę kontaktową i zrobiło się 2:1 dla juniora młodszego Mieszka. Na domiar złego w 65min goście doprowadzili do wyrównania stanu meczu 2:2. Po tej straconej bramce młodzi gnieźnianie mieli jeszcze kilka dogodnych sytuacji strzeleckich do zdobycia gola na wagę zwycięstwa lecz mecz zakończył się remisem i podziałem punktów w ligowej tabeli przez oba zespoły. Szkoda straconych punktów.
Skład drużyny Mieszka: Marcin Garjaciak, Kamil Gierałka, Wiktor Gromadzki, Michał Kowalski, Jakub Socha, Wiktor Pakuła, Oliwier Eggebrecht, Nikodem Blaszyński, Mikołaj Konieczny, Jakub Zioła, Adam Waraczyński
Po przerwie weszli: Jakub Grajek, Kacper Bubacz, Maks Krzemiński, Adrian Matelski, Patryk Rembowicz, Mikołaj Mroczkowski
Roman Strugalski/ foto archiwum SportGniezno.pl