Zespół Startu 1954 Gniezno podejmował LKS Gąsawa. Gnieźnianie zajmujący pierwsze miejsce w tabeli po rundzie zasadniczej byli faworytami tego starcia, ale to goście pierwsi objęli prowadzenie. Już w 1. minucie Jacka Kurka pokonał Mateusz Wiśniewski. Cztery minuty później wyrównał Dominik Małecki, który tuż przed przed końcem pierwszej kwarty strzelił kolejną bramkę, dającą gospodarzom prowadzenie. W 25. minucie Małecki ustrzelił hat-tricka wykorzystując karny strzał rożny. Do przerwy było więc 3:1. Po zmianie stron bramki strzelali już tylko gnieźnianie. W 33. minucie na 4:1 podwyższył Marcel Konieczny, a w końcówce spotkania dwukrotnie na listę strzelców wpisał się Gracjan Jarzyński ustalając wynik meczu na 6:1.
Gnieźnianie w ładnym stylu awansowali zatem do finału mistrzostw Polski. Mecz finałowy rozegrany zostanie w środę, 1 lipca, na Stadionie im. Alfonsa Flinika w Gnieźnie. Rywalem czerwono-czarnych będzie zespół Siemianowiczanki Siemianowice Śląskie, która w rozegranym równolegle drugim meczu półfinałowym pokonała AZS Politechnikę Poznańską 4:1.
Radosław Kossakowski / foto archiwum
Liczba komentarzy : 0