23-letni piłkarz pochodzi z Zagrzebia i to właśnie w szkółce Dinama stawiał pierwsze piłkarskie kroki. W latach 2015-2018 regularnie występował w drugiej drużynie mistrza Chorwacji i w tym czasie zaliczył ponad 70 spotkań w drugiej lidze tego kraju, w których zdobył pięć bramek.
W sezonie 2017/18 zanotował jedno starcie w pierwszym zespole (ligowy mecz z HNK Rijeka - przyp.red.), dzięki czemu ma na swoim koncie mistrzostwo Chorwacji. Na początku poprzedniego sezonu przeszedł do Interu Zapresic, w którym był podstawowym zawodnikiem. W jego barwach rozegrał 37 spotkań, w tym 34 w lidze chorwackiej. W rundzie wiosennej pełnił rolę kapitana zespołu, a Inter ostatecznie zajął ósme miejsce w tabeli. Równocześnie występował także w rozgrywkach Pucharu Chorwacji, w którym zespół nowego gracza Kolejorza dotarł do półfinału, przegrywając w nim z Rijeką.
- Karlo Muhar charakteryzuje się bardzo dobrymi warunkami fizycznymi. W poprzednim sezonie był podstawowym zawodnikiem swojego zespołu i jako kapitan decydował o obliczu całej drużyny. Na boisku występuje jako defensywny pomocnik i wyróżnia się skuteczną grą w bezpośrednim kontakcie z przeciwnikiem oraz regulowaniem tempa gry swojego zespołu. Oprócz wypełniania zadań czysto defensywnych jest także aktywny w ofensywie. Posiada bardzo dobre uderzenie zza pola karnego - mówi dyrektor sportowy Lecha Poznań, Tomasz Rząsa.
Chorwacki pomocnik nie ukrywa radości z transferu do Kolejorza. - Jestem bardzo zadowolony z przenosin do Poznania. Przed podjęciem decyzji długo rozmawiałem z Nenadem Bjelicą i opisywał Lecha w samych pozytywnych słowach. Wręcz namawiał mnie na ten ruch. Mam nadzieję, że szybko wpasuję się w zespół i będę walczył o trofea - komentuje nowy piłkarz drużyny trenera Dariusza Żurawia.
Karlo Muhar związał się z poznańskim klubem 4-letnim kontraktem. Chorwacki defensywny pomocnik jest drugim piłkarzem, który dołączył do zespołu Lecha przed sezonem 2019/20. Pierwszym wzmocnieniem był holenderski bramkarz, Mickey van der Hart.
lechpoznan.pl / foto Przemysław Szyszka
Liczba komentarzy : 0