Lechici wygrali pierwszy mecz 1:0 i znakomicie rozpoczęli spotkanie rewanżowe. W 19. sekundzie spotkania Joao Amaral zagrał prostopadle do Christophera Velde, a ten pokonał bramkarza gospodarzy. Po niespełna kwadransie Azerowie jednak wyrównali. Kady Borges-Malinowski uderzając w lewy dolny narożnik bramki pokonał Artura Rudkę.Ukraiński bramkarz Lecha przy tym strzale nie miał szans, ale przed przerwą źle wybił piłkę przy interwencji i Filip Ozobić strzałem do pustej bramki ustalił wynik pierwszej połowy na 2:1. To oznaczało, że w dwumeczu był remis 2:2. W drugiej połowie gospodarze rozwiali jednak wszelkie nadzieje poznanian. W 56. minucie egzekwowali rzut wolny. Pierwszy strzał Artur Rudko odbił przed siebie, ale przy dobitce Kevina Mediny nie miał już szans.Inna rzecz, że w momencie egzekwowania rzutu wolnego Kolumbijczyk był na pozycji spalonej. Osiemnaście minut później Kady Borges-Malinowski wpadł w pole karne, ograł obrońców Lecha i między nogami Rudki posłał piłkę do bramki. W 78. minucie rezerwowy Abbas Huseynov, który chwilę wcześniej wszedł na boisko ustalił wynik meczu na 5:1 pozbawiając poznanian wszelkich złudzeń.
Karabach Agdam — Lech Poznań 5:1 (2:1)
Bramki:
Kady Borges-Malinowski - 2 (14', 74'), Filip Ozobić - 1 (42'), Kevin Medina - 1 (56'), Abbas Huseynov - 1 (78')
Lech - Christopher Velde - 1 (1')
Sędziował Andy Madley z Anglii
Widzów - 27 652
W II rundzie eliminacji Ligi Mistrzów Karabach Agdam zmierzy się z FC Zurich, a Lech w II rundzie eliminacji Ligi Konferencji spotka się z przegranym dwumeczu I rundy kwalifikacji do LM Dinamo Batumi (Gruzja)/Slovan Bratysława (Słowacja).
Radosław Kossakowski/foto FB Qarabağ FK
Liczba komentarzy : 0