Spotkanie rozegrane na Stadionie im. Alfonsa Flinika miało dwa oblicza. W pierwszej połowie startowcy mieli wprawdzie optyczną przewagę, ale nie potrafili udokumentować jej zdobyciem bramki. Do przerwy był zatem remis bezbramkowy. Po zmianie stron skuteczność strzelecka gospodarzy uległa jednak wyraźnej poprawie, W 32. minucie środkiem boiska zaatakował Łukasz Kurowski,który silnym strzałem bekhendem ze szczyt półkola pokonał bramkarza Ósemki. Cztery minuty później na 2:0 podwyższył Jakub Dąbrowski. Ten sam zawodnik w 38.
minucie skutecznie zakończył egzekwowany przez gospodarzy karny strzał różny. W 49, minucie akcję lewym skrzydłem przeprowadził Arkadiusz Kossakowski. Jego strzał obronił bramkarz Ósemki, ale przy dobitce Arkadiusz Brożka był już bezradny. Dwie minuty później na 5:0 podwyższył Mateusz Ciężki, a rezultat meczu w 53. minucie ustalił bardzo aktywny w tym spotkaniu Łukasz Kurowski, który po rocznej przygodzie w Grunwaldzie Poznań powrócił do macierzystego klubu. Ostatecznie Start pokonał Ósemkę 6:0 i jest wiceliderem tabeli. Prowadzi Siemianowiczanka Siemianowice Śląskie mając również komplet zwycięstw ale lepszy bilans bramkowy.