Od początku spotkania inicjatywę przejęli trzemesznianie. Goście głównie się bronili, a jeśli udało im się wejść na połowę Zjednoczonych to nie oddawali nawet strzałów. Ci z kolei z każdą minutą byli coraz groźniejsi i choć początkowo, mimo groźnych akcji nie potrafili strzelić bramki. Dopiero w 24 minucie po ładnej akcji całej drużyny piłkę w pole karne dośrodkował Kamil Wysocki, a formalności dopełnił Wojciech Durski, który strzelił obok interweniującego bramkarza i wyprowadził gospodarzy na prowadzenie 1:0. Dopiero później Vitcovia kilka razy uderzyła na bramkę Zjednoczonych Trzemeszno, ale były to strzały zbyt słabe lub niecelne. Druga połowa była już słabsza w wykonaniu trzemesznian. Gra nie była już taka dokładna, brakowało ostatniego podania i wykończenia. Coraz groźniejsi byli za to Witkowianie, którzy dążyli do wyrównania. Niestety ta sztuka im się udała. W 77 minucie po dośrodkowaniu z rzutu wolnego i nieporozumieniu w szeregach obronnych zespołu z Trzemeszna piłkę głową do siatki skierował Hubert Mielcarek doprowadzając do stanu 1:1. Od tego momentu obie drużyny miały swoje okazje ale były nieskuteczne i mecz zakończył się podziałem punktów.
Zjednoczeni Trzemeszno - Vitcovia Witkowo 1:1 (1:0);
Bramka dla Zjednoczonych: Wojciech Durski
Bramka dla Vitcovii: Hubert Mielcarek
Skład Zjednoczonych: Szymon Menz, Mikołaj Humański, Michał Kachniarz (c), Adam Niedzielski, Dawid Ciążyński, Szymon Meller (81' Eryk Grzegorski), Mirosław Maciejewski, Damian Malczewski, Kamil Wysocki (88' Daniel Bartkowiak), Daniel Szymański, Wojciech Durski (69' Konrad Nadolny); Ponadto w rezerwie: Adam Garczyk.
Skład Vitcovii Dąbek (46. D. Kustra), Nowaczyk, R. Pietrowski, Sypniewski - Buczek, Marszałek - Melewski (46. Plichta), Staszewski (67. Janiszewski), Draheim (62. M. Pietrowski) – Mielcarek
Grzegorz Witkowski