W trzecim już występie w Wielkopolskiej Ligi Juniorek gnieźnianki wyjechały na swój pierwszy mecz wyjazdowy do Dopiewa by tam zmierzyć się z miejscową drużyną UKS Pantery. Do tej pory młode szczypiornistki z Gniezna zanotowały na swoim koncie dwa zdecydowane zwycięstwa.
Gnieźnianki nie zaczęły tego spotkania obiecująco. Przez pierwsze 10’ meczu dziewczęta z Gniezna grały wolno i ospale przez co przegrywały 5:2. Dopiero po tym czasie obraz gry się zdecydowanie zmienił na korzyść MKS MOS. Szczypiornistki z Pierwszej Stolicy Polski bardzo szybko doprowadziły do remisu. Pod koniec tej części gnieźnianki uzyskały przewagę na dopiewiankami. Dzięki temu MKS MOS po 30’ prowadził 16:14.
Druga połowa zaczęła się od mocnego uderzenia dziewcząt z Grodu Lecha. Gnieźnianki zdecydowanie lepiej broniły a ich rzuty trafiały do siatki swoich przeciwniczek. Przez pierwsze 12’ gnieźnianki straciły tylko dwie bramki a same rzuciły ich 12. W 42’ MKS MOS prowadził 28:16. Trenerzy z Gniezna posyłali na parkiet kolejne swoje podopieczne. Ostatecznie podopieczne Roberta Popka i Romana Solarka pokonują Pantery Dopiewo 38:27. Gnieźnianki prowadza w tabeli i są nadal drużyną niepokonaną.
MKS MOS Gniezno: bramkarki – Kobyłecka Lidia i Konieczna Daria; zawodniczki pola – Szczygielska Martyna, Kasprowiak Karolina, Niedzielska Natalia (1), Siwka Agnieszka (5), Bielińska Maja, Giszczyńska Marta (4), Zimna Ewa, Chojnacka Karolina (6), Stankiewicz Kamila (4), Łęgowska Monika (8), Nowak Natasza (6), Rachela Martyna, Wachowska Agata, Wojtkowiak Marta (4).
Roman Solarek +foto
We wtorek 20 października piłkarki ręczne MKS MOS Gniezno rozegrały swój kolejny mecz w Wielkopolskiej Lidze Juniorek. Podopieczne Roberta Popka i Romana Solarka kolejny raz okazały się być zwycięskie.