W dwóch zakończonych spotkaniach zespoły z powiatu gnieźnieńskiego ogółem zdobyły cztery punkty zapisując na swoim koncie zwycięstwo oraz remis.
Fara Pelikan Żydowo remisuje bezbramkowo z GKS Gułtowymi
Remisem bezbramkowym a co za tym idzie podziałem punktów w ligowej tabeli zakończyło spotkanie Fary Pelikan Żydowo, która w sobotę na własnym trenie na inaugurację rundy wiosennej podejmowała zespół GKS Gułtowy. Spotkanie, które przebiegało pod dyktando żydowian podopieczni Bogdana Kozłowskiego, przed własną publicznością mogli rozstrzygnąć na swoją korzyść w pierwszej jak i drugiej połowie meczu gdyż okazję były do zdobycia gola zwycięskiego. W pierwszej połowie swoje okazję na zdobycie bramki w drużynie Fary Pelikan Żydowo, między innymi zmarnowali Adrian Grzelak nie wykorzystując sytuacji sam na sam z bramkarzem gości czy Sławomir Stefaniak, który zamiast piłkę z bliskiej odległości umieścić w pustej bramce gości to trafił nią w jej słupek. W drugiej zaś połowie swoje okazję do zdobycia gola dającego żydowanom zwycięstwo zmarnowali ponownie Sławomir Stefaniak oraz Karol Niemczewski.
Skład Fary Pelikan Żydowo: Alan Piechowiak, Bartosz Kaczmarek, Dawid Sowiński, Bartosz Wejewrowski, Krystian Małecki, Krzysztof Lewandowski (65’ Marcin Szykowny), Dawid Małecki, Sebastian Baran, Adrian Grzelak (70’ Przemysław Gronek), Dawid Łucki (65’ Eryk Karpiński), Sławomir Stefaniak (80’ Karol Niemczewski)
Następne spotkanie ligowe zespół Fary Pelikan Żydowo, rozegra w niedzielę 17 kwietnia na wyjeździe gdzie o godzinie 14.00 podejmowany będzie przez Wartę II Śrem.
Komplet punktów Wełnianki Kiszkowo
W niedzielę 10 kwietnia natomiast o punkty ligowe w ramach drugiej kolejki rundy wiosennej poznańskiej klasy B grupy 1 walczył drugi z naszych przedstawicieli z powiatu gnieźnieńskiego zespół Wełnianki Kiszkowo.
Podopieczni Piotra Wojnowskiego, tego dnia zainaugurowali rundę wiosenną przed własną publicznością podejmując na własnym trenie zespół KS Szcztyniki.
Kiszkowianie inaugurację rundy rewanżowej zaliczą do bardzo udanych gdyż odprawili swojego rywala z kwitkiem do domu pokonując go 2:1 czym zainkasowali na swoim koncie komplet punktów. Jak narazi podopieczni Piotra Wojnowskiego, po drugiej kolejce rundy wiosennej są bez straty punktów. Przypomnijmy iż w ubiegłym tygodniu kiszkowianie ograli na wyjeździe zespół AVI II Kamionki w stosunku 3:0 i po dwóch kolejkach rundy rewanżowej zajmują drugie miejsce w ligowej tabeli.
Przechodząc jednak do samego przebiegu niedzielnego meczu pomiędzy Wełnianką Kiszkowo a KS Szczytnikami. To pierwsza połowa meczu zakończyła się wynikiem bezbramkowym, chociaż zawodnicy z Kiszkowa wypracowali sobie kilka dogodnych sytuacji strzeleckich na zdobycia bramki dającej tej drużynie prowadzenie. Najklarowniejszą zmarnował w 10 minucie Łukasz Kołodziejski, który po dograniu piłki w pole karne gości przez Sławomira Kasprzaka trafił futbolówką po uderzeniu jej z głowy z 8. metra w poprzeczkę. Wynik meczu a co za tym zwycięstwo Wełnianki Kiszkowo, piłkarze tej drużyny zapewnili sobie w końcówce drugiej części niedzielnego meczu. W 70 minucie drużynę z Kiszkowa na prowadzenie 1:0 wyprowadził Sławomir Kasprzak, który gola zdobył po uderzeniu piłki z 30. metra z linii autowej pakując futbolówkę w samym okienku bramki gości. Pięć minut później gospodarze prowadzili już 2:0. A autorem drugiej bramki dla kiszkowian okazał się tym razem Krzysztof Brzeźiński, który wykorzystując dograną piłkę przez Łukasza Kołodziejskiego, umieścił ją w bramce gości po uderzeniu jej z 10. metra. I kiedy wydawało się że takim rezultatem zakończy się to spotkanie goście z Szczytnik, w doliczonym czasie gry zdobyli gola na 1:2. Ostatecznie mecz zakończył się zwycięstwem Wełnianki Kiszkowo w stosunku 2:1.
Na koniec należy wspomnieć o dość przykrym incydencie podczas niedzielnego meczu. Otóż w 80 minucie kontuzji nabawił się golkiper Wełniaki – Karol Zdanowski, którego przy interwencji bramkarskiej na własnym polu karnym bezpardonowo sfaulował zawodnik z Szczytnik, wchodząc mu nogami w jego głowę. Efektem tak brutalnego faulu piłkarza z Szczytnik jak się później okazało był złamany nos u golkipera Wełnianki Kiszkowo. Za to przewinienie piłkarz gości oczywiście został ukarany czerwoną kartką i musiał opuścić plac gry podobnie jak Zdanowski, którego w bramce zastąpił Przemysław Babrakowski.
Skład Wełnianki Kiszkowo: Karol Zdanowski ( 80’ Przemysław Babrakowski), Błażej Robakowski, Bartłomiej Szmydke, Robert Babrakowski (60’ Piotr Borowicz), Mateusz Krawczyk, Dawid Jeżewski, Karol Stein (65’ Szymon Burgiel), Marcina Zamiara (85’ Kamil Kupidura), Sławomir Kasprzak, Łukasz Kołodziejski, Krzysztof Brzeźński.
Kolejny mecz mistrzowski Wełnianka Kiszkowo. Rozegra w niedzielę 17 kwietnia na wyjeździe gdzie o godzinie 11.00 podejmowana będzie przez Antares Zalasewo.
Wyniki 13 kolejki - 9-10 kwietnia
Pauza: Avia II Kamionki.
Antares Zalasewo 0-4 Kłos II Zaniemyśl
KSGB Manieczki 0-2 Poznań FC
Fara Pelikan Żydowo 0-0 GKS Gułtowy
Meblorz Swarzędz 3-2 Warta II Śrem
Wełnianka Kiszkowo 2-1 KS Szczytniki
Tabela
1.Kłos II Zaniemyśl 12 25 32-18
2.Wełnianka Kiszkowo 12 22 29-20
3.Meblorz Swarzędz 12 19 32-29
4.Fara Pelikan Żydowo 12 19 16-13
5.GKS Gułtowy 12 18 20-25
6.KS Szczytniki 12 18 43-31
7.Poznań FC 12 18 26-33
8.Warta II Śrem 11 16 39-26
9.KSGB Manieczki 12 15 18-18
10.Antares Zalasewo 12 14 23-38
11.Avia II Kamionki 11 3 18-45
PSP Poznań wycofała się przed rozpoczęciem rozgrywek.
Roman Strugalski/ foto archiwum SportGniezno.pl