Tego dnia podopieczni Przemysława Urbaniaka i jego asystenta Tomasza Zakrzewskiego udali się do Piasków gdzie podejmowani byli przez zespół miejscowej Korony. W pierwszej potyczce piłkarskiej pomiędzy obiema drużynami, do której doszło w rundzie sezonu zasadniczego w Gnieźnie w ramach 8 kolejki ligowej w dniu 18 września 2021 roku górą byli zdecydowanie mieszkowcy, którzy pokonali zespół Korony Piski aż 7:2. Przed rozpoczęciem sobotniego meczu pomiędzy Koroną Piaski plasującą się w ligowej tabeli na 13 pozycji a Mieszkiem Gniezno zajmującym trzecią pozycję w rozgrywkach czwartoligowych. Sympatycy biało-niebieskich zadawali sobie z pewnością pytanie. Czy drużynie Mieszka Gniezna, uda się drugi raz w trwającym sezonie 2021/2022 pokonać zespół z Piasków i to na jego terenie i przed własną publicznością. Zadanie przez biało-niebieskich po ostatnim zwycięstwie na własnym terenie z Centrą 1946 Ostrów Wlkp. w stosunku 2:1było do wykonania. Lecz sztab szkoleniowy Mieszka zdawał sobie sprawę że pojedynek z Koroną Piaski, która dobrze spisuje się w rundzie rewanżowej notując na swoim koncie w sześciu meczach dwie wygrane, trzy remisy i jedną porażkę nie będzie z pewnością należał do tych łatwych. Koniec końców gnieźnianie z Piasków, wywieźli komplet trzech punktów pokonując zespół Korony w stosunku 3:1.
Przechodząc jednak do wydarzeń na boisku piłkarskim w Piaskach, w spotkaniu miejscowej Korony z Mieszkiem Gniezno. To biało-niebiescy mimo dość wyrównanej pierwszej połowy na przerwę schodzili przegrywając z Koroną Piaski 1:0. W 12 minucie to gospodarze otworzyli wynik sobotniego spotkania. Piotr Sarbinowski pokonał golkipera Mieszka – Partyka Szafrana i Korona wyszła na prowadzenie jedną bramką. W 21 oraz 23 minucie meczu mieszkowcy mogli doprowadzić do remisu. Strzały jednak z dystansu Łukasza Bogajewskiego oraz Dawida Radomskiego, padły łupem golkipera Korony – Sebastiana Kmiecika i w meczu nadal jedną bramką prowadził zespół z Piasków. W 40 minucie to gospodarze mogli podwyższyć swoje prowadzenie zdobytą drugą bramką. Na szczęście dla biało-niebieskich do tego nie doszło gdyż po dośrodkowaniu oraz uderzeniu piłki głową przez jednego z zawodników gospodarzy z bliskiej odległości ta obiła tylko poprzeczkę bramki gnieźnieńskiej. I skończyło siętylko na strachu. Ostatni raz podopieczni Przemysława Urbaniaka, szansę w doprowadzeniu w meczu do remisu zmarnowali w pierwszej połowie w 45 minucie. Adam Konieczny strzałem z 18 metra próbował ulokować piłkę w bramce gospodarzy lecz ta zamiast do niej wpaść minęła ją o centymetry.
Zdecydowanie inny przebieg miała druga połowa sobotniego spotkania w Piaskach w wykonaniu piłkarzy drużyny seniorów Mieszka Gniezno. Podopieczni Przemysława Urbaniaka, od pierwszych minut drugiej połowy ruszyli jeszcze bardziej zdecydowanie na bramkę swojego rywala co przyniosło efekt w 60 minucie gry w postaci zdobytego gola wyrównującego stan meczu 1:1. Krzysztof Wolkiewicz dograł piłkę w pole karne Korony a Adam Konieczny strzałem z 12 metra celnie ulokował ją w bramce swojego rywala. I spotkanie praktycznie rozpoczęło się od nowa. Na kolejny efekt dominacji gnieźnian nad zespołem z Piasków, który raz po raz próbował ,,kąsać” stwarzając sobie sytuacje strzelecki z których nic nie wynikało nie trzeba było czekać długo. Trzynaście minut po wyrównaniu stanu meczu mieszkowcy w 73 minucie zdobyli drugą bramką, którą to wyszli na prowadzenie 2:1.W roli głównej w zespole biało-niebieskich ponownie wystąpi Adam ,,Konias” Konieczny, który tym razem golkipera Korony – Sebastiana Kmiecika, pokonał po wrzuconej piłce w pole karne gospodarzy przez Jakuba Poterskiego uderzając ją celnie z 8 metra głową. Mieszkowcy swoje zwycięstwo nad zespołem z Piasków, przypieczętowali w 78 minucie. Gola na 3:1 dla Mieszka Gniezno, zdobył Michał Steinke, który przedłużył lot piłki głową stojąc na 2 metrze w polu karnym Korony po wcześniejszym dograniu jej z egzekwowanego rzutu rożnego przez Krzysztofa Wolkiewicza a także główce Tomasza Bzdęgi. Tym samym zespół Mieszka Gniezno, po wcześniejszym zwycięstwie z Centrą 1946 Ostrów Wlkp. odniósł drugie zwycięstwo z rzędu i po remisie Nielby Wągrowiec z Kotwicą Kórnik 2:2, biało-niebiescy ponownie są wiceliderem tabeli swojej grupy.
A już w sobotę 30 kwietnia zespół seniorów Mieszka Gniezno, czeka kolejna ciężka przeprawa piłkarska. Tego dnia do grodu Lecha zawita rewelacyjnie spisująca się w rundzie rewanżowej Kotwica Kórnik. Początek tej ciekawie zapowiadające potyczki piłkarskiej zaplanowano na godzinę 12.00.
Skład Mieszka Gniezno: Patryk Szafran, Dawid Urbaniak, Michał Steinke, Miłosz Brylewski, Damian Garstka, Tomasz Bzdęga, Dawid Radomski (89’ Kacper Zimmer), Krzysztof Wolkiewicz (77’ Tomasz Kaźmierczak), Adam Konieczny (77’ Aleksander Pawlak), Jakub Poterski (85’ Nikodem Szociński), Łukasz Bogajewski.
Roman Strugalski/ foto archiwum SpoirtGniezno.pl