Polski Związek Hokeja na Trawie w swym komunikacie z 30 grudnia 2020 roku podał wprawdzie niewłaściwą podstawę prawną (§3 pkt. 15 ust. 1) podczas gdy chodzi o §10 pkt. 15 ust. 1 i 2 wspomnianego rozporządzenia, który brzmi:
Do dnia 17 stycznia 2021 r. prowadzenie przez przedsiębiorców w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 6 marca 2018 r. – Prawo przedsiębiorców oraz przez inne podmioty działalności związanej ze sportem, rozrywkowej i rekreacyjnej (ujętej w Polskiej Klasyfikacji Działalności w dziale 93.0) polegającej na organizacji współzawodnictwa sportowego, zajęć sportowych i wydarzenia sportowego jest dopuszczalne po spełnieniu łącznie następujących warunków:
1) wyłącznie w przypadku sportu zawodowego w rozumieniu art. 2 pkt 143 rozporządzenia Komisji (UE) nr 651/2014z dnia 17 czerwca 2014 r. uznającego niektóre rodzaje pomocy za zgodne z rynkiem wewnętrznym w zastosowaniu art. 107 i 108 Traktatu (Dz. Urz. UE L 187 z 26.06.2014, str. 1, z późn. zm.3)) lub zawodników pobierających stypendium sportowe, o którym mowa w ustawie z dnia 25 czerwca 2010 r. o sporcie (Dz. U. z 2020 r. poz. 1133), lub zawodników będących członkami kadry narodowej lub reprezentacji olimpijskiej, lub reprezentacji paraolimpijskiej, lub uprawiających sport w ramach ligi zawodowej w rozumieniu tej ustawy, lub dzieci i młodzieży uczestniczącej we współzawodnictwie sportowym prowadzonym przez odpowiedni polski związek sportowy;
2) ich organizowania bez udziału publiczności.
Oczywiście kluczowym jest w tym przypadku ust. 1, który faktycznie umożliwia tylko treningi i rywalizację zawodnikom będącym członkami kadry Polski lub mającym kontrakty zawodowe, względnie pobierającym stypendium sportowe. Niestety, kluby hokejowe w zdecydowanej większości zrzeszają sportowców amatorów, podobnie jest z drużynami futsalowymi. Stąd zarówno Polski Związek Hokeja na Trawie, jak i Polski Związek Piłki Nożnej były niejako zobligowane do podjęcia takich decyzji. Na podobne nie zdecydowały się natomiast Związek Piłki Ręcznej w Polsce, czy Polski Związek Koszykówki. Dlatego zespoły MKS PR Urbis i MKK rozgrywają swe mecze zgodnie z terminarzem. Co istotne zapis §10 pkt. 15 ust. 1 uniemożliwia nawet przeprowadzanie treningów grupom seniorów, co Zarząd PZHT wskazał także w swym komunikacie.
Futsaliści Grinbudu KS Gniezno w niedzielę, 10 stycznia, mieli udać się do Bojana na pojedynek z tamtejszym LZS, a w sobotę 16 stycznia podjąć Legię Warszawa. Oba mecze zostaną najprawdopodobniej rozegrane dopiero w kwietniu. Hokeiści Startu 1954 w sobotę, 9 stycznia, mieli wyjechać do Gąsawy na mecz z tamtejszym LKS, a tydzień później zmierzyć się w hali GOSiR przy ul. Sportowej 5 z LKS Rogowo. Spotkania te rozegrane zostaną odpowiednio 20 i 27 lutego. Najmniej wprowadzone restrykcje dotknęły zespół Stelli Gniezno, która w miniony weekend pauzowała, a jej spotkanie w Stęszewie z Lipnem zostało przesunięte z 16 stycznia na 6 lutego. O ile restrykcje wprowadzone Rozporządzeniem Rady Ministrów z dnia 21 grudnia 2020 roku nie zostaną przedłużone, to najbliższe mecze gnieźnieńskie zespoły hokeistów rozegrają w czwarty weekend stycznia. Start 1954 wyjedzie do Poznania na mecz z tamtejszą Politechniką, Stella rozegra również wyjazdowy pojedynek z Bałaganami Łubianka. Grinbud KS Gniezno zgodnie z terminarzem zagra dopiero 30 stycznia, kiedy to ma podjąć AZS UG Gdańsk.
Radosław Kossakowski
Liczba komentarzy : 0