Koszykarze Miejskiego Klubu Koszykówki po długiej przerwie spowodowanej pandemią koronawirusa i zamknięciem obiektów sportowych powoli wracają do treningów. Jak wyglądały pierwsze zajęcia drużyny?
-Powrót do treningów to zbyt mocne określenie na to co się teraz dzieje. Z powodu koronawirusa musieliśmy z dnia na dzień zakończyć sezon. Można powiedzieć, że ta pauza zakończyła nasz roczny plan szkoleniowy. Tak więc teraz wróciliśmy po to żeby po prostu pobawić się w koszykówkę, poruszać się, wyczyścić głowy po tych obostrzeniach robiąc to co kochamy.
Ilu zawodników pojawiło się na pierwszych zajęciach drużyny MKK?
-Nie traktujemy tego okresu jako obowiązek. Pojawiać będą się Ci zawodnicy, którzy mają na to ochotę. Ponadto zapraszamy na treningi teraz naszą młodzież oraz kilku byłych naszych graczy. Uzbieraliśmy na pierwsze zajęcia 11 osób co pozwoliło nam zagrać ciekawą gierkę.
Ile razy w tygodniu po otwarciu hal sportowych drużyna MKK planuje trenować?
-Zamierzamy spotykać się dwa razy w tygodniu.
Czy zawodnicy oprócz treningów na hali mają rozpisane zadania treningowe do wykonania w domu?
-Każdy z graczy ma świadomość, że jak za bardzo sobie popuści pasa to okres przygotowawczy będzie dla niego koszmarem. Tak więc gracze indywidualnie ruszają się aby utrzymać swój organizm na odpowiednim do tego momentu sezonu poziomie. Mam nadzieję, że część graczy dzięki tej wydłużonej przerwie zaleczy swoje urazy a pozostali nabiorą głodu koszykówki.
Dziękuję za rozmowę
Dziękuję również.
Liczba komentarzy : 0