Wygrana drużyny KS Gniezno, mogła być znacznie okazalsza nad zespołem z Środy Wielkopolska, gdyby piłkarze tego zespołu potrafili wykorzystać wszystkie sytuacje wypracowane przez siebie w ciągu dziewięćdziesięciu minut trwania niedzielnego meczu. Gnieźnianie jak maniacy marnowali jedną za drugą sytuację do zdobycia gola na co było aż przykro patrzeć. Już w 3 minucie zespół z KS-u Gniezno, na prowadzenie mógł wyprowadzić jedną bramką Szymon Zygaj, któremu w realizacji tego planu przeszkodził golkiper gości Bartosz Kurasik wygrywając sytuację sam na sam z zawodnikiem biało-czerwonych. W 10 minucie natomiast piłka po egzekwowanym rzucie rożnym przez Oskara Stankowiaka poszybowała nad poprzeczką bramki przyjezdnych po uderzeniu jej głową przez Jakuba Hoffmanna z 4-go metra. Kolejną sytuację strzelecką do zdobycia gola gnieźnianie zmarnowali w 7 minucie, kiedy Mariusz Sawicki posłał piłkę w sytuacji sam na sam z 7-go metra obok prawego słupka bramki gości. Po tych nieudanych próbach w pokonaniu golkipera z Środy Wielkopolskiej przez piłkarzy KS-u Gniezno, podopieczni Piotra Kubalewskiego bramkę dającą im prowadzenie 1:0 w meczu zdobyli dopiero w 24 minucie. Po indywidualnej akcji gola po minięciu bramkarz gości w jego polu karnym i strzałem z ostrego kąta zdobył Mariusz Sawicki. Po tej bramce gnieźnianie poszli za ciosem, stwarzając sobie w kolejnych minutach pierwszej połowy następne sytuacje do podwyższenia prowadzenia. Tak się jednak nie stało i gola gnieźnianie nie zdobyli marnując ponownie wypracowane przez siebie dogodne sytuacje strzeleckie. Mimo takowych wypracowanych gola gnieźnianie jednak nie zdobyli a najdogodniejsze z nich wśród biało-czerwonych zmarnowali między innymi w 31 minucie Jakub Hoffmann, po którego strzale z 17-tego metra piłka zatrzymała się na poprzeczce bramki Polonii. Poprzeczka również uratowała drużynę z Środy Wielkopolska od straty gola w 33 minucie, kiedy to po egzekwowanym rzucie rożnym przez Piotra Janusza uderzeniem z głowy próbował piłkę w bramce gości umieścić Mikołaj Bereźnicki. Takich sytuacji zmarnowanych strzeleckich do zakończenia pierwszej połowy, która zakończyła się prowadzeniem KS-u Gniezno 1:0, można by jeszcze z kilka wymienić. Jeśli chodzi o gości to w pierwszej połowie starali się oni atakować bramkę gospodarzy jedna nie oddali oni ani jednego celnego strzału w jej kierunku gdyż ich ataki były rozbijane jeszcze przed polem karnym KS-u Gniezno.
Po zmianie stron obraz gry na boisku przy ulicy Strumykowej w Gnieźnie, nie uległ zmianie nadal przewagę posiadali gospodarze meczu, którzy dążyli do zdobycia kolejnej bramki. Podobnie jak to było w pierwszej połowie gnieźnianie w drugiej części meczu stwarzali sobie następne sytuacje do zdobycia bramki, które niestety ponownie zmarnowali. Tak było w 47 minucie, kiedy po dośrodkowaniu piłki w pole karne gości przez Mateusza Staniszewskiego i po uderzeniu z głowy przez Jakuba Hoffmanan z 11-tego metra piłka poszybowała nad poprzeczką bramki gości. Czy w 48 minucie, kiedy to ponownie Jakub Hoffman mógł pokonać bramkarza Polonii strzałem z 16-teg metra, który jednak zdołał obronić golkiper gości Bartosz Kurasik. Goście na te dwie groźne sytuacje strzelecki odpowiedzieli jedną w 53 minucie, kiedy to Przemysław Frąckowiak z 12 metra po silnym uderzeniu piłki trafił w poprzeczkę bramki gnieźnieńskiej. W 54 minucie podopieczni Piotra Kubalwewskiego zdobyli drugiego gola w meczu podwyższając prowadzenie KS-u Gniezno 2:0. Gola w szeregach biało-czerwonych zdobył popularny ,,Zenek” czyli Jakub Hoffman pokonując bramkarza gości w zamieszaniu w jego polu karnym. W 79 minucie to goście z Środy Wielkopolska cieszyli się ze zdobytego gola zmniejszającego prowadzenie KS-u Gniezno 2:1. Celnym trafieniem do bramki gnieźnieńskiej w samo jej okienko popisał się w zespole gości Grzegorz Filipiak pokonując golkipera biało-czerwonych Kamila Dolatę uderzeniem piłki z dystansu z 20-go metra. Ostatnie słowo w niedzielnym meczu należało jednak do piłkarzy KS-u Gniezno, którzy w 89 zdobywając trzeciego gola w meczu ustalili końcowy wynik tej potyczki piłkarskiej 3:1 dla biało-czerwonych. Ostatniego gola dla gnieźnian zdobył po indywidualnej akcji Jakub Hoffmann pokonując bramkarza gości w sytuacji sam na sam z 3-go metra.
Skład KS Gniezno: Kamil Dolata, Mikołaj Bereźnicki, Krzysztof Kubalewski, Bartosz Kapsa, Oskar Stankowiak, Piotr Janusz, Mateusz Staniszewski (80’ Dawid Gąsiorowski), Jakub Hoffmann, Patryk Tomczak, Szymon Zygaj(68’ Adam Niedzielski), Mariusz Sawicki – rezerwowo Adam Niedzielski, Patryk Gardynik, Piotr Kubalewski
Teraz zespół KS Gniezno czeka ostatnie spotkanie w sezonie 2013/2014, które to biało-czerwoni rozegrają 22 czerwca w Dolsku mając za przeciwnika zespół miejscowej Zawiszy.
Wyniki 25 kolejki - 14-15 czerwca
KS Gniezno 3-1 Polonia II Środa Wielkopolska
Poznań FC 1-1 Zawisza Dolsk
LKS Kicin 0-0 Pogoń Książ Wielkopolski
Maratończyk Brzeźno 3-6 Przemysław Poznań
Orkan Działyń 0-3 Concordia Murowana Goślina (wo)
Orkan Jarosławiec 3-6 Czarni Czerniejewo
Wiara Lecha Poznań 6-1 SKS 13 Poznań
Tabela:
1. Concordia Murowana Goślina 25 62 86-18
2. Wiara Lecha Poznań 25 59 81-23
3. KS Gniezno 25 56 67-28
4. Orkan Jarosławiec 25 50 85-44
5. Polonia II Środa Wielkopolska 25 41 88-46
6. Przemysław Poznań 25 38 63-52
7. Maratończyk Brzeźno 25 35 56-47
8. Czarni Czerniejewo 25 30 44-41
9. LKS Kicin 25 29 38-56
10. SKS 13 Poznań 25 25 37-82
11. Pogoń Książ Wielkopolski 25 25 43-60
12. Zawisza Dolsk 25 24 46-69
13. Poznań FC 25 22 34-88
14. Orkan Działyń 25 3 18-132
Orkan Działyń został wycofany z rozgrywek po 24. kolejce za trzykrotne nie przystąpienie do zawodów.
Roman Strugarski + foto
Liczba komentarzy : 0