Spotkanie rozpoczęło się od szybkiego objęcia prowadzenia przez gospodarzy. Jednak z trafienia Piotra Kubiaka w 1. minucie mosinianie nie cieszyli się długo, bo już minutę później samobójczy gol Łukasz Pieczyńskiego wyrównał stan meczu. W 11. minucie to z kolei gnieźnianie wyszli na prowadzenie po trafieniu Dariusza Rychłowskiego, ale dwie minuty później wyrównał Piotr Kubiak. W 14. minucie na listę strzelców wpisał się Marcin Greser ustalając wynik pierwszej połowy na 2:3. Dwie minuty po zmianie stron po raz trzeci na listę strzelców wpisał się w tym meczu Piotr Kubiak doprowadzając do remisu 3:3. W 25. minucie goście po raz kolejny objęli prowadzenie dzięki trafieniu Mariusza Sawickiego. Siedem minut później wyrównał Dariusz Pieczyński i mimo kilku okazji po obu stronach boiska żadnej z drużyn nie udało się doprowadzić do rozstrzygnięcia meczu w podstawowym czasie gry. Przy remisie 4:4 zarządzona została dogrywka. W niej już zdecydowanie skuteczniejsi okazali się gospodarze, którzy po trafieniach Tomasza Gajewskiego, Piotra Kubiaka i Szymona Wichtowskiego zwyciężyli ostatecznie 7:4. Drugoligowy zespół z Mosiny prowadzony przez byłego bramkarza i trenera gnieźnieńskiej drużyny Michała Wasielewskiego awansował zatem do 1/16 Pucharu Polski, gdzie do zmagań dołączą już drużyny z ekstraklasy.
Radosław Kossakowski/foto archiwum