Lech nieoczekiwanie przegrał sparing przyjaźni

2021-07-11

W ostatnim meczu sparingowym podczas zgrupowania w Opalenicy zespół Lecha Poznań zmierzył się z Arką Gdynia.

Spotkanie rozegrane w piątek, 9 lipca, było wyrównane, jednak bramki zdobywali tylko pierwszoligowcy.  Prowadzenie dał gdynianom Marcus da Silva, który wykorzystał daleką wrzutkę z głębi boiska od Jakuba Wilczyńskiego. Brazylijczyk w sytuacji  "sam na sam" minął Mickey'a van der Harta i umieścił piłkę w bramce  Kolejorza. Do przerwy było 0:1.  Dwadzieścia minut po zmianie stron goście podwyższyli  prowadzenie. Dośrodkowanie z prawego skrzydła wykorzystał Rafał Wolsztyński, który  uderzył piłkę głową pokonując Miłosza Mleczkę. Lechici starali się zdobyć kontaktową bramkę, ale uderzenia Daniego Ramireza i Joao Amarala były niecelne lub skutecznie bronione przez bramkarza gości.

 

Mecz z Arką był czwartym letnim sparingiem lechitów, a ich dotychczasowy bilans wynosi dwa zwycięstwa (z Zagłębiem Lubin 3:1 i FC Midtjylland 3:2) oraz dwie  porażki (z Lechią Gdańsk 0:1 i Arką Gdynia 0:2).

 

Ostatni sparing przed startem sezonu 2021/22 Kolejorz rozegra na Stadionie Poznań. W piątek, 16 lipca Lech podejmie przy Bułgarskiej Miedź Legnica. To spotkanie  będzie jednak zamknięte dla kibiców oraz przedstawicieli mediów.

 

Radosław Kossakowski/foto Przemysław Szyszka

 


 





treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,lech-nieoczekiwanie-przegral-sparing-przyjazni.html