Obie drużyny przystąpiły do tego spotkania po fatalnych porażkach w poprzedniej kolejce, ale od początku widać było, że to warszawianie są bardziej zdeterminowani w walce o zwycięstwo. Legia zepchnęła Lecha do defensywy, która jednak działała bardzo dobrze. Gospodarze natomiast groźnie kontratakowali, tak jak w 5. minucie, kiedy to czujność Radosława Majeckiego strzałem sprzed pola karnego sprawdził Maciej Makuszewski. Trzy minuty później lechici objęli prowadzenie w dość szczęśliwych okolicznościach. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego na piąty metr piłkę uderzył niezbyt udanie Nikola Vujadinović, ale odbiła się ona od nóg jednego z obrońców i zupełnie zmyliła Radosława Majeckiego. Legioniści starali się odrobić stratę. Jeszcze mocniej przycisnęli Lecha, ale gospodarze bronili się skutecznie i do przerwy było 1:0. W drugiej połowie gra wyglądała podobnie. Legia opanowała środek boiska, ale nie potrafiła skutecznie zagrozić bramce gospodarzy. Lech przeprowadzał natomiast groźne kontry, jak tę z 52 minuty, kiedy to środkiem boiska popędził Kamil Jóźwiak i tuż sprzed linii pola karnego uderzył w okienko bramki gości, ale ładną paradą popisał się Radosław Majecki. Jóźwiak był jednak współautorem drugiej bramki dla Lecha. Kiedy w 78. minucie walczył ambitnie w polu karnym został sfaulowany na linii pola bramkowego przez Dominika Nagy’a i sędzia Tomasz Musiał bez wahania wskazał na jedenasty metr. Karnego pewnie wykorzystał Christian Gytkjaer ustalając wynik meczu na 2:0. Druga stracona bramka wyraźnie podcięła skrzydła legionistom, a i Lech nie kwapił się do bardziej ofensywnej gry. Taktyka „autobusu” okazała się skuteczna i poznanianie zbliżyli się do ligowego podium awansując na piątą pozycję, chociaż do lidera z Gdańska mają wciąz aż 13 punktów straty.
Lech Poznań - Legia Warszawa 2:0 (1:0)
Bramki:
Lech - Nikola Vujadinović – 1 (8’), Christian Gytkjaer - (79’- k)
Lech - Jasmin Burić, Robert Gumny, Thomas Rogne, Nikola Vujadinović, Wołodymyr Kostewycz, Maciej Makuszewski (85. Marcin Wasielewski), Maciej Gajos, Darko Jevtic (80. Vernon De Marco), Pedro Tiba, Kamil Jóźwiak (87. Filip Marchwiński), Christian Gytkjaer.
Legia - Radosław Majecki, Marko Vesovic, Mateusz Wieteska, Artur Jędrzejczyk, Adam Hlousek, Salvador Agra (63. Dominik Nagy), Cafu, Sebastian Szymański, Andre Martins (80. Iuri Medeiros), Michał Kucharczyk (80. Sandro Kulenovic), Carlitos
Sędziował Tomasz Musiał z Krakowa
Widzów - 24 164.
Radosław Kossakowski / foto archiwum
Liczba komentarzy : 0